niedziela, 1 października 2017

Mój Psałterz: PSALM 57

Ale ja wypatrywać będę Pana,
wyczekiwać na Boga zbawienia mojego:
Bóg mój mnie wysłucha.

(Mi 7,7 - Biblia Tysiąclecia /BT/)



   O. Stanisław Wójcik CSsR wyodrębnia w treści Psalmu 57:
- "Otoczony wrogami szukam Boga" - ww. 2-6,
- "Serce i harfę nastrajam do pieśni" - ww. 7-12.


   Psalm 57 jest psalmem błagalnym, ufnym i równocześnie dziękczynnym.
Po przystosowaniu jest również błagalnym wołaniem Kościoła i duszy jakby u schyłku doczesnych zmagań, w przeddzień ostatecznego triumfu.

Psalm 57 - autor: Michal Meron Venice

Psalm 57 w interpretacji Janet Morrison:



   Komentarz ks. Pawła Cyza COr "Psalm 57, czyli pieśń o budzeniu jutrzenki..." z bloga Zuch Boży (cytaty za Biblią Tysiąclecia):

Ks. Paweł Cyz COr
    "Kanwą Psalmu 57 jest zdarzenie opisane w Pierwszej Księdze Samuela (1 Sm 24,4nn). Ścigany przez króla Saula Dawid ma możność rozprawić się ze swoim wrogiem... Ludzie Dawida rzekli do niego: «Właśnie to jest dzień, o którym powiedział ci Pan: Oto Ja wydaję w twe ręce twojego wroga, abyś z nim uczynił, co ci się wydaje słuszne». Dawid powstał i odciął po kryjomu połę płaszcza Saula. Potem jednak zadrżało serce Dawida z powodu odcięcia poły należącej do Saula (...). Tymczasem Saul wstał, [wyszedł] z jaskini i udał się w drogę. Powstał też i Dawid i wyszedłszy z jaskini zawołał za Saulem: «Panie mój, królu!» Saul obejrzał się, a Dawid rzucił się twarzą ku ziemi oddając mu pokłon. Dawid odezwał się do Saula: «Dlaczego dajesz posłuch ludzkim plotkom, głoszącym, że Dawid szuka twej zguby? Dzisiaj na własne oczy mogłeś zobaczyć, że Pan wydał cię w jaskini w moje ręce (...) Zresztą zobacz, mój ojcze, połę twego płaszcza, którą mam w ręku. (...) A ty czyhasz na życie moje i chcesz mi je odebrać. (...) Za kim to wyruszył król izraelski? Za zdechłym psem, za jedną pchłą? (...) Kiedy Dawid przestał tak mówić do Saula, Saul zawołał: «Czy to twój głos, synu mój, Dawidzie?» I zaczął Saul głośno płakać.

   Dawid jest na
«skraju» życia i śmierci. Nie ma już sił, by uciekać... Woła: «Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną»... Woła, bo ma nadzieję w miłosiernym Bogu!!! [Ciekawe, że wszystkie najważniejsze modlitewne myśli Psalmu 57 są podwojone - wyrażone po dwa razy... Czy to oznacza, że «nadmiar» lęku rodzi większą ufność i pogłębioną modlitwę do Boga...???]
...
«u Ciebie chronię swe życie: chronię się pod cień Twoich skrzydeł»...
...
«Wołam do Boga Najwyższego, do Boga»...
...
«Niech ześle [pomoc] z nieba. (...) niechaj ześle Bóg swoją łaskę i wierność»...
...
«Bądź wywyższony, Boże, ponad niebo, a Twoja chwała ponad całą ziemię!»... To niesłychane... Dawid, słysząc ryk rozjuszonych lwów - potężnych i groźnych nieprzyjaciół («Pośrodku lwów spoczywam, (...) język ich niby miecz ostry»), ma w sobie nadziemską siłę, by wielbić Pana Boga... To uwielbienie pochodzi z samego dna rozpaczy i jest bez wątpienia wspaniałym Bożym darem!!! Tu przypominają mi się trzej młodzieńcy z Księgi Daniela, którzy wrzuceni do rozpalonego pieca «jednym głosem wysławiali, wychwalali i błogosławili Boga...» (Dn 3,51).
...
«Serce moje jest mocne, Boże, mocne serce moje»... [!!!]
...
«zaśpiewam. (...) będę chwalił Cię, Panie»...
...
«zagram. (...) zagram Ci»...
...
«Zbudź się, duszo moja, zbudź»...
...
«niechaj ześle Bóg swoją łaskę i wierność. (...) Twoja łaskawość aż do niebios, a wierność Twoja po chmury!»...
...
«Chcę obudzić jutrzenkę»... Wśród trwogi i beznadziei, w największej ciemności ducha, Dawid woła o Światło..., choćby maleńki promyk... Woła o nadzieję!!!

   Na koniec przytoczę opis zdarzenia, które przedstawił w swojej książce pt. Chcę obudzić jutrzenkę szwajcarski kapucyn Anton Rotzetter: M. Gronemeyer opisuje w swej porywającej książce sytuację, która dobitnie pokazuje, w jak niezwykłe struny uderza autor Psalmu 57. Autorka dowiedziała się o niej dzięki amerykańskiemu dziennikarzowi Danowi Baumowi.
«Punktem wyjścia dla jego badań była pewna scena z pierwszych tygodni wojny w Iraku, którą Baum zobaczył w telewizji CNN: <Mały oddział żołnierzy amerykańskich szedł jedną z ulic Nadżafu, gdy nagle z budynków po obu stronach wypadły setki Irakijczyków. Z zaciśniętymi pięściami i z ochrypłymi od krzyku gardłami rzucili się na Amerykanów, którzy spoglądali na siebie z przerażeniem. (...) W tej właśnie chwili amerykański oficer zaczął torować sobie drogę przez gniewny tłum, trzymając wysoko nad głową karabin z lufą skierowany w dół. Był to poruszający, niemal biblijny gest. 'Na kolana' - zakomenderował oficer (...). Żołnierze spojrzeli na niego z niedowierzaniem, myśląc, że zwariował. Potem jeden po drugim zaczęli klękać ze swym ciężkim wyposażeniem przed rozwścieczonym tłumem z lufami karabinów skierowanymi w dół. Irakijczycy uspokoili się, ich gniew zaczął przygasać. Oficer rozkazał swoim żołnierzom, aby się wycofali.>»  
Czy nie tak właśnie wschodzi owa wytęskniona jutrzenka?"

Psalm 57 - autor: Baruch Nachshon

Tekst hebrajski Psalmu 57 - rabin Chay Amar:




Komentarz św. Jana Pawła II do Psalmu 57 z "Biblii z komentarzami Jana Pawła II":

   "Pośród ciemnej nocy wyczuwa się obecność drapieżnych zwierząt. Modlący się oczekuje świtu, by światło rozproszyło mroki i lęk. Takie jest tło Psalmu 57, nocnej pieśni, przygotowującej modlącego się człowieka na spotkanie ze światłem jutrzenki, gorąco oczekiwanym, aby móc chwalić Pana z radością (por. ww. 9-12). Istotnie, w Psalmie tym dramatyczna skarga skierowana do Boga ustępuje pogodnej nadziei i pełnemu radości dziękczynieniu. To ostatnie wyrażają słowa, które powrócą jeszcze w innym Psalmie (por. Ps 108, 2-6).
   Jest to zatem przejście od strachu do radości, od nocy do dnia, od koszmaru do uspokojenia, od błagania do uwielbienia... Tak więc rozważamy dwa momenty opisane w Psalmie 57. W pierwszym z nich mowa jest o strachu przed napaścią zła, które próbuje uderzyć w sprawiedliwego (por. ww. 2-7). Centralnym motywem tej sceny są dwa lwy gotowe do skoku, ale ten obraz zostaje szybko zastąpiony przez symbole wojny: włócznie, strzały i miecze. Modlący się człowiek czuje się zaatakowany przez swego rodzaju szwadron śmierci. Wokół niego grasuje banda myśliwych, którzy zastawiają pułapki i kopią doły, by złowić zwierzynę. Ta pełna napięcia atmosfera trwa jednak krótko. Już na początku (por. w. 2) pojawia się bowiem symbol opiekuńczych skrzydeł Bożych, które w sposób konkretny przywołują na pamięć Arkę Przymierza ze skrzydlatymi cherubinami, która jest znakiem obecności Boga przy wiernych w świętej świątyni syjońskiej.
   Modlący się prosi natychmiast, by Bóg zesłał z nieba swych posłańców, którym nadaje wymowne imiona «Wierności» i «Łaski» (w. 4), cech znamionujących zbawczą miłość Bożą. Dlatego też wierzący, nawet jeśli drży, słysząc straszliwy ryk dzikich bestii i lękając się perfidnych prześladowców, w głębi serca pozostaje spokojny i pełen nadziei, jak Daniel w jaskini lwów (por. Dn 6,17-25).
   Obecność Pana okazuje się decydująca, nieprzyjaciele sami zadają sobie karę: wpadają do dołu, który wykopali dla sprawiedliwego (por. w. 7). Ta ufność w Bożą sprawiedliwość, zawsze żywa w Psałterzu, nie pozwala ulec zniechęceniu i sile zła. Wcześniej czy później po stronie wiernego człowieka opowiada się Bóg, który krzyżuje plany nikczemników i sprawia, że sami wpadają w swoje okrutne zasadzki. I tak dochodzimy do drugiej części Psalmu, która opisuje dziękczynienie (por. ww. 8-12). Znajdujemy w niej fragment uderzający głębią i pięknem: «Serce moje jest mocne, Boże, mocne jest moje serce, zaśpiewam psalm i zagram. Zbudź się, duszo moja, zbudź, harfo i cytro, a ja obudzę jutrzenkę» (ww. 8-9). Ciemności już ustąpiły - pieśń modlącego się przybliżyła brzask zbawienia.
   Często w Psałterzu świt jest momentem, w którym Bóg spełnia prośbę powtarzaną w modlitwie przez całą noc. (...)
   Psalm kończy pochwalna pieśń skierowana do Pana, którego działalność opisują dwie zbawcze cechy. Pojawiły się one w nieco odmiennych słowach w pierwszej części błagania (por. w. 4). Teraz występują w ludzkiej niemal postaci Boża łaskawość i wierność. Swą obecnością wypełniają one niebiosa i są jak światło, które świeci, gdy nastają mroki prób i prześladowań (por. w. 11). Z tego też względu Psalm 57 stał się w tradycji chrześcijańskiej pieśnią wyrażającą powrót do światła i radości paschalnej, która napełnia wiernego, oddalając strach przed śmiercią i ukazując mu horyzont chwały niebieskiej.
(Audiencja generalna, 19 września 2001 r.)".
Skróty pochodzą od redaktorów wydania Biblii.

Pełny tekst katechezy "Psalm 57 - Poranna modlitwa w cierpieniu" dostępny jest w bibliotece serwisu Opoka.


Tekst hebrajski Psalmu 57


PSALM 57 (56)

("Mój Psałterz" - przekład O. Stanisława Wójcika CSsR)

MODLITWA PORANNA UDRĘCZONEGO

1 Kierownikowi chóru. Na melodię: «Nie zatracaj»*. Dawida. Miktam*. Gdy przed Saulem schronił się w jaskini*.

2 Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną,
bo do Ciebie się ucieka dusza moja.
W cieniu Twoich skrzydeł szukam schronienia*,
dopóki nie przeminie klęska.
3 Wołam do Boga Najwyższego,
do Boga, który mi dobrze czyni.
4 Niech ześle z nieba i zbawi mnie,
okryje hańbą moich prześladowców,
niech ześle Bóg swą łaskę i wierność*.
5 Przebywam pomiędzy lwami*,
co pożerają chciwie ludzkich synów.
Zęby ich to włócznie i strzały,
a język - miecz wyostrzony*.
6 Wznieś się, o Boże, aż ponad niebiosa;
niech Twoja chwała olśni całą ziemię*.


7 Zastawili sidła na moje nogi,
uciemiężyli mą duszę.
Wykopali dół przede mną:
ale sami w niego wpadli*.
8 Pełne otuchy serce moje, Boże,
me serce pełne otuchy;
będę Ci śpiewać i zagram.
9 Ocknij się, moja duszo;
ocknij się, harfo i cytro!
a ja obudzę jutrzenkę*.
10 Będę Cię chwalił pośród ludów, Panie:
pieśń Ci zaśpiewam między narodami*,
11 Bo dobroć Twoja niebios dosięga,
a wierność Twoja obłoków*.
12 Wznieś się Boże, aż ponad niebiosa;
niech Twoja chwała olśni całą ziemię*.



Przypisy: 

*/ (w. 1) "«Nie zatracaj»" - dosł. «Al taszchet!» /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów/.
- Uzupełnienie: w innych tłumaczeniach «Nie niszcz».
- "«Miktam»" - określenie nie jest zrozumiałe. Jego znaczenie zaginęło już w starożytności. Obecnie sądzi się, że chodzi o szczególną pieśń Dawida poruszającą najgłębsze tajemnice jego serca /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów - przypis do Ps 16 w. 1/.
- Uzupełnienie na podstawie Słownika Biblijnego portalu DEON: Być może oznacza "pieśń złotą".
- "Gdy przed Saulem schronił się w jaskini" - zob. 1Sm 22,1-5 o jaskini Adullam, 1Sm 24 o jaskini Engaddi /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Opis tego wydarzenia zob. 1Krl 22,1nn /Septuaginta w tłumaczeniu O. Remigiusza Popowskiego SDB/.

*/ (w. 2) "W cieniu Twoich skrzydeł szukam schronienia" - Bóg roztacza opiekę nad swoim ludem, jak ptak chroniący pisklęta pod skrzydłami (np. Wj 19,4; Pwt 32,11n; Mt 23,37). Kiedy obraz nawiązuje do skrzydeł cherubinów (Ps 18,11) na Arce Przymierza (Wj 25,18-20), wyraża prośbę o znalezienie azylu w świątyni /Biblia Paulistów - przypis do Ps 17 w. 8/.

*/ (w. 4) "Niech ześle Bóg swą łaskę i wierność" - bardzo często razem wymienione atrybuty Boga, są tu uosobione jako Jego wysłanniczki /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 5) "Lwami" - nieprzyjaciele przedstawiani są często jako lwy (por. np. Ps 7,3; Ps 10,9; Ps 17,12; Ps 22,14) /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 17 w. 12/.
- "A język - miecz wyostrzony" - por. Ps 55,22; Ps 59,8 /Biblia Gdańska/.

*/ (w. 6) "Wznieś się, o Boże, aż ponad niebiosa" - Ps 108,6 /Biblia Gdańska/.
- "Wznieś się, o Boże, aż ponad niebiosa; niech Twoja chwała olśni całą ziemię" - ratując prześladowanego z niebezpieczeństwa, Bóg okaże swą wielkość i chwałę, której świadkami mają być niebo i ziemia /Biblia Poznańska/.
- W lamentacjach występują często motywy hymnodyczne i inwokacje, mające zjednać skuteczną pomoc Bożą. Podobny charakter ma także zakończenie ww. 8-12 /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 7) "Wykopali dół przede mną: ale sami w niego wpadli" - por. Ps 7,16; Ps 9,16; Ps 35,7-8 /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 8-12) - por. Ps 108,2-6 /Biblia Ekumeniczna/.

*/ (w. 9) "A ja obudzę jutrzenkę" - czyli wstanę wcześnie i śpiewać zacznę przed świtem, tak iż śpiewem swym obudzę jutrzenkę, by również ona chwaliła Boga ze mną /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Jutrzenkę, jako zwiastunkę nowego dnia po nocy pełnej niebezpieczeństw, uważano za symbol wybawienia (por. Iz 8,20). Psalmista chce jeszcze przed jej ukazaniem się rozpocząć swą pieśń wdzięczności, by potem razem z nią wielbić Boga /Biblia Poznańska/.
- Por. Hi 3,9; Hi 38,12; Hi 41,10; Ps 17,15 /Biblia Warszawsko-Praska/.
- Por. Ps 119,62.147 /Biblia Ekumeniczna/.

*/ (w. 10) "Będę Cię chwalił pośród ludów, Panie: pieśń Ci zaśpiewam między narodami" - autor pragnie, by wieść o niezwykłych dowodach mocy i łaskawości Bożej dotarła do wszystkich narodów /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 11) "Bo dobroć Twoja niebios dosięga, a wierność Twoja obłoków" - por. Ps 36,6; Ps 108,5 /Biblia Gdańska/.

Psalm 57 - autor: Melani Pyke

Psalm 57 w wykonaniu Chóru Uniwersytetu Oakwood:



Komentarz O. Adama Szustaka do Psalmu 57:



Niech twoje serce nie zazdrości grzesznikom,
lecz zabiega tylko o bojaźń Pańską:
gdyż przyszłe życie istnieje,
nie zawiedzie cię twoja nadzieja.

(Prz 23,17-18 - BT)


__________________________________________________________________

 Papieska intencja modlitewna na październik:

    Aby w świecie pracy wszystkim były zagwarantowane poszanowanie i ochrona praw, a bezrobotnym została dana możliwość przyczyniania się do tworzenia wspólnego dobra.


___________________________________________________________________

RÓŻANIEC DO GRANIC - http://www.rozaniecdogranic.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz