niedziela, 22 lutego 2015

Wielki Post

Rozpoczął się święty czas walki z naszymi przyzwyczajeniami i słabościami - okres Wielkiego Postu.
Powinien to być czas pokuty, czas przemiany, czas modlitwy, czyli naszej rozmowy z Bogiem.

Kierunek naszej przemiany nakreślił św. Paweł w Liście do Efezjan:
"... trzeba wam wyzbyć się waszego dawnego człowieka, który niszczał wskutek ulegania złym pragnieniom. Macie się stać całkowicie nowymi w waszym i umyśle, i sercu. Macie się przyoblec w człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości." (Ef 4,22-24 - Biblia Warszawsko-Praska).

Dopełnieniem niech będą słowa Ojca Świętego Franciszka zawarte w Orędziu na Wielki Post 2015 r.

Grafika ze strony: http://www.parafiaweglowka.pl/

Ojcowie Pustyni, powołując się na ewangelie, wskazują na trzy filary pokuty: post, modlitwę i jałmużnę.
W Ewangelii św. Mateusza, czytanej w Środę Popielcową, Pan Jezus daje w tym względzie konkretne wskazówki:
"Jezus powiedział do swoich uczniów: «Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś gdy pościsz namaść sobie głowę i umyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie»." (Mt 6,1-6.16-18 - Biblia Tysiąclecia /BT/)

Grafika ze strony: http://piotrciechanow.com

Temat postu jest bardzo szeroki. Na początek wsłuchajmy się w przekaz Proroka Izajasza przekazującego słowa Boga:
"... w dzień waszego postu wy znajdujecie sobie zajęcie i uciskacie wszystkich waszych robotników. Otóż pościcie wśród waśni i sporów, i wśród bicia niegodziwą pięścią. Nie pośćcie tak, jak dziś czynicie, żeby się rozlegał zgiełk wasz na wysokości. 
Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia? Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu? 
Czyż nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła, rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od współziomków.
Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pańska iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: "Oto jestem!"
Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem. Pan cię zawsze prowadzić będzie..." (Iz 58,3-11 - BT)

Do tematu modlitwy będziemy często wracać, bo taki też jest tytuł tego bloga.

Grafika ze strony: http://parafiakarniewo.pl/

No i doszliśmy do jałmużny. Cała sztuka polega na tym, aby pomóc sensownie (a nie tylko dla uspokojenia własnego sumienia) i nie poniżyć osoby, której pomagamy.
Przykładem takiej pomocy jest np. akcja Diakonii Miłosierdzia Diecezji Warszawsko-Praskiej,


albo akcja Adopcji Serca.

Czas Wielkiego Postu to też czas rekolekcji.
Zapraszam do odwiedzenia strony Franciszkanie.tv (http://franciszkanie.tv/) i udział w rekolekcjach franciszkańskich, które w tym roku prowadzi O. Leszek Łuczkanin OFMConv.


niedziela, 15 lutego 2015

Święto zakochanych

Wczoraj, 14 lutego, w dzień św. Walentego obchodziliśmy święto zakochanych - walentynki.

Był taki ksiądz, który szczęście zakochanych cenił więcej, niż własne życie.
Był to św. Walenty, który żył na terenie Cesarstwa Rzymskiego w III wieku, za panowania cesarza Klaudiusza Gockiego.
Ówczesne prawo zakazywało zawierania związków małżeńskich przez mężczyzn, którzy nie służyli jeszcze w wojsku.
Jednak ks. Walenty potajemnie udzielał parom ślubów, za co został skazany na śmierć. Śmierć męczeńską poniósł 14 lutego 269 lub 270 roku.

W 1496 roku papież Aleksander VI ogłosił go patronem zakochanych.
Przez wieki, święto zakochanych uległo zeświecczeniu, ale to nie zmienia faktu, że to piękny dzień.

Na temat miłości pięknie wypowiada się św. Paweł w Hymnie o miłości z Pierwszego Listu do Koryntian:
"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; 
nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje..."
(1 Kor 13,4-8 - Biblia Tysiąclecia).

I na koniec suplement - Modlitwa do św. Walentego:

Święty Walenty, opiekunie tych, którzy się kochają,Ty, który z narażeniem życia urzeczywistniłeś i głosiłeś ewangeliczne przesłanie pokoju, Ty, który - dzięki męczeństwu przyjętemu z miłości - zwyciężyłeś wszystkie siły obojętności, nienawiści i śmierci, wysłuchaj naszą modlitwę.
W obliczu rozdarć i podziałów w świecie, daj nam zawsze kochać miłością pozbawioną egoizmu, abyśmy byli pośród ludzi wiernymi świadkami miłości Boga. Niech ożywiają nas miłość i zaufanie, które pozwolą nam przezwyciężać życiowe przeszkody.
Prosimy Cię, wstawiaj się za nami do Boga, który jest źródłem wszelkiej miłości i wszelkiego piękna, i który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

niedziela, 8 lutego 2015

Chodzenie po wodzie

Jakże często mamy sytuację, analogiczną do tej, opisanej w Ewangelii św. Mateusza.

"Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze. Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: «Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!» Na to odezwał się Piotr: «Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie!» A On rzekł: «Przyjdź!» Piotr wyszedł z łodzi, i krocząc po wodzie, przyszedł do Jezusa. Lecz na widok silnego wiatru uląkł się i gdy zaczął tonąć, krzyknął: «Panie, ratuj mnie!» Jezus natychmiast wyciągnął rękę i chwycił go, mówiąc: «Czemu zwątpiłeś, małej wiary?» Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył." (Mt 14,25-32 - Biblia Tysiąclecia /BT/).

Obraz ze strony: http://jesuschristeveryday.com/

Często, gdy wieje silny wiatr przeciwności, serce nasze drży, jesteśmy przestraszeni i zaczynamy tonąć. Czy umiemy zwrócić się wtedy z prośbą o pomoc do Chrystusa, tak jak zrobił to św. Piotr?
Przecież już w Księdze Rodzaju, Bóg obiecał Jakubowi: "«Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka... Ja jestem z tobą i będę cię strzegł, gdziekolwiek się udasz... Bo nie opuszczę cię, dopóki nie spełnię tego, co ci obiecuję»." (Rdz 28,13-15 - BT).

Uzupełnieniem tych myśli niech będą słowa, zapisane pod datą 15 stycznia, we wspomnianej już wcześniej książce Sarah Young "Jezus mówi do ciebie":

PADA NA CIEBIE BLASK MOJEJ TWARZY, roztaczając wokół poświatę Pokoju, który przewyższa wszelki umysł. Otoczony jesteś morzem problemów, ale w tej chwili patrzysz na Mnie, a Ja jestem twoim Pokojem. Dopóki się we mnie wpatrujesz, jesteś bezpieczny. Jeśli zaś twoją uwagę pochłoną rozliczne problemy, zatoniesz, przygnieciony ich ciężarem. Gdy tylko poczujesz, że toniesz, zawołaj po prostu: "Pomóż mi Jezu", a Ja cię uratuję.
Im bliższa jest nasza relacja, bym bezpieczniej możesz się czuć. Powierzchnia wody jest pomarszczona, a w oddali podnoszą się zdradzieckie fale. Patrz na Mnie, na Tego, który się nigdy nie zmienia. Zanim nadejdzie czas próby, zmniejszę fale według własnego uznania. Jestem zawsze przy tobie i pomagam ci radzić sobie z falami dnia dzisiejszego. Przyszłość to widmo, które chce cię wystraszyć. Śmiej się z przyszłości! Trwaj przy mnie blisko.


Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna. /Prz 3,5-6 - BT/.

niedziela, 1 lutego 2015

Dzień z życia Pana Jezusa

W Ewangeliach jest taki fragment, który opisuje wizytę Pana Jezusa w domu Szymona Piotra i uzdrowienie jego teściowej.

Uzdrowienie teściowej Piotra, John Bridges, XIX w.

Tekst św. Marka najpełniej opisuje "rozkład zajęć" Pana Jezusa:
"Zaraz po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę, gorączka ją opuściła. A ona im usługiwała.
Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych, i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. 

Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił." (Mk 1,29-35 - Biblia Tysiąclecia)

Kilka, a może już kilkanaście lat temu, byłem na Mszy św. w Kościele Najświętszego Zbawiciela w Warszawie, gdy czytana była ta Ewangelia.
Wtedy krótką homilię powiedział ks. Dariusz Gocłowski, obecny proboszcz Parafii Zesłania Ducha Świętego w Starej Iwicznej.
Zwrócił uwagę na cztery punkty programu dnia Pana Jezusa:
1) zaraz po wyjściu z synagogi - Pan Jezus był w Świątyni - wezwanie byśmy pamiętali o codziennym odwiedzeniu kościoła (Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie) nawet na chwilę,
2) a ona im usługiwała - spotkanie towarzyskie przy posiłku, odpoczynek - mamy mieć czas na relaks, odpoczynek, spotkanie z rodziną, czy przyjaciółmi,
3) przynieśli do Niego chorych i opętanych... Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił - realizacja misji Pana Jezusa - mamy solidnie wykonywać nasze obowiązki (pracować),
4) udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił - Pan Jezus rozmawiał z Ojcem - my też mamy każdego dnia się modlić.

Oto zastosowane w praktyce "od Ewangelii do życia", o czym pisałem w jednym w wcześniejszych postów.