niedziela, 27 sierpnia 2017

Mój Psałterz: PSALM 52

Ten, kto się chlubi, w Panu niech się chlubi
 (2Kor 10,17 - Biblia Tysiąclecia /BT/)



   Psalm 52 jest utworem, który jednoczy w sobie cechy pieśni dydaktycznej i lamentacji.
Wyraźny jest podział na dwie części:
- "Przewrotność oszczercy" - ww. 3-7,
- "Ulga w sercu sprawiedliwych" - ww. 8-11.



O. Michał Baranowski OFMConv rozważa Psalm 52 (fragmenty Psalmu za Biblią Tysiąclecia):

   "Miłujesz wszelkie zgubne mowy, podstępny języku. 
Ps 52  rozpoczyna się karcącą mową skierowaną do człowieka niegodziwego, który posługuje się słowem kłamstwa i oszczerstwa na zgubę innych. Możliwe, że zagraża on też Psalmiście, ale ten nie okazuje obawy, bo pokłada
ufność w Bogu. I my możemy modlić się tym słowem upominając zdeprawowane serce i język człowieka, który chełpi się swą niegodziwością, grzeszy mową, podstępem, kłamstwem, oszczerstwem. Niekiedy może będzie to słowo modlitwy, która obnaży grzechy naszego języka i wyda im walkę.


   Zniszczy cię Bóg na wieki.
Zapowiedź, która jednoznacznie wyraża ocenę moralną i zapowiada los człowieka, który «nie uczynił Boga swoją warownią, lecz bardziej zaufał swemu bogactwu i sile». Jego powodzenie jest krótkotrwałe. Jego los napawa lękiem, ale i radością tych, którzy w swym życiu wybrali wymagającą drogę życia w sprawiedliwości.


   Ich bowiem Bóg zachowa na wieki.
Zaufam na wieki łaskawości Boga. Psalmista dokonał wyboru w swym życiu i potwierdza ten wybór. Obraz kwitnącego drzewa oliwnego na wzgórzu świątyni to symbol oparcia swego życia na Bogu, «zakorzenienia» w Nim, czerpania wody życia ze źródła Jego łaski. Moja mowa i całe moje życie niech wysławiają Pana!


Boże Ojcze, oddal od nas mowę złości, podstępu i kłamstwa, dozwól, aby nasz język chwalił Ciebie i głosił ludziom zbawienie. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen".



Psalm 52 w języku hebrajskim


PSALM 52 (51)

("Mój Psałterz" - przekład ks. Lech Stachowiak, O. Augustyn Jankowski OSB /Biblia Tysiąclecia/: nagranie, tekst)

PRZECIW OSZCZERCY

1 Kierownikowi chóru. Pieśń pouczająca*. Dawidowa.  
2 Gdy Edomita Doeg przybył i zawiadomił Saula w słowach: «Dawid wszedł do domu Achimeleka»*.

3 Dlaczego złością się chełpisz,
przemożny niegodziwcze?
Przez cały dzień 4 zamyślasz zgubę,
twój język jest jak ostra brzytwa,
sprawco podstępu.
5 Miłujesz bardziej zło niż dobro,
bardziej kłamstwo niż mowę sprawiedliwą.
6 Miłujesz wszelkie zgubne mowy,
podstępny języku!
7 Dlatego zniszczy cię Bóg na wieki,
pochwyci cię i usunie z twego namiotu*,
wyrwie cię z ziemi żyjących*.


8 Ujrzą sprawiedliwi i ulękną się,
a będą śmiali się z niego:
9 «Oto człowiek, który nie uczynił
Boga swoją warownią*,
ale zaufał mnóstwu swych bogactw,
a w siłę wzrósł przez swoje zbrodnie».
10 Ja zaś jak oliwka, co kwitnie w domu Bożym*,
zaufam na wieki łaskawości Boga.
11 Chcę Cię wysławiać na wieki za to, coś uczynił,
i polegać na Twoim imieniu*, bo jest dobre
dla ludzi Tobie oddanych.  



Przypisy:

*/ (w. 1) "Pieśń pouczająca" - tytuł ten (hebr. maskil) nosi dwanaście psalmów (Ps 32; 42; 44; 45; 52-55; 74; 78; 88; 89; 142) w których tradycja widzi szczególne pouczenia o sprawach duchowych /Biblia Paulistów - przypis do Ps 32 w. 1/.

*/ (w. 2) "Gdy Edomita Doeg przybył i zawiadomił Saula w słowach: «Dawid wszedł do domu Achimeleka»" - późniejsze wprowadzenie historyczne z 1Sm 22,9-19 /Biblia Tysiąclecia/.
- O tym wydarzeniu w życiu Dawida zob. 1Krl 21,2nn /Septuaginta w tłumaczeniu O. Remigiusza Popowskiego SDB/.

*/ (w. 7) "Dlatego zniszczy cię Bóg na wieki, pochwyci cię i usunie z twego namiotu, wyrwie cię z ziemi żyjących" - zapowiedź ta przypomina groźbę proroka Izajasza przeciwko urzędnikowi dworu królewskiego, Szebnie (Iz 22,15-19) /Biblia Poznańska/.
- "Usunie z twego namiotu" - ten namiot może oznaczać mieszkanie owego człowieka, lecz w świetle końcowej części wiersza może też wskazywać na świątynię Boga w Jeruzalem /Septuaginta w tłumaczeniu O. Remigiusza Popowskiego SDB/.

*/ (w. 9) "Boga swoją warownią" - por. Ps 18,32; Ps 95,1 /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 10) "Ja zaś jak oliwka, co kwitnie w domu Bożym" - jeszcze obecnie oliwki rosną na terenie byłego dziedzińca świątyni (dziś dziedzińca meczetu). O znaczeniu obrazu zob. Ps 92,13-14; Jr 11,16; Oz 14,7 /Biblia Tysiąclecia/.
- W przeciwieństwie do bezbożnego, którego Bóg "wykorzeni z ziemi żyjących" (w. 7), sprawiedliwy, ufny w dobroć Bożą, może się porównać do długowiecznej oliwki /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 11) "Polegać na Twoim imieniu" - tu tyle co objawienie /Biblia Tysiąclecia/.


Komentarz O. Adama Szustaka OP:



Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja,
bo od Niego pochodzi moja nadzieja. 

(Ps 62,6 - BT)

niedziela, 20 sierpnia 2017

Mój Psałterz: PSALM 51

Trzeba porzucić dawnego człowieka,
 który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz,
odnawiać się duchem w waszym myśleniu
 i przyoblec człowieka nowego,
stworzonego według Boga,
 w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.
(Ef 4,22-24 - Biblia Tysiąclecia /BT/)




   Psalm 51 - MISERERE - to lamentacja jednostki. Jest to najważniejszy z siedmiu psalmów pokutnych (pozostałe - Ps 6; 32; 38; 102; 130; 143), szeroko stosowany w liturgii Kościoła, szczególnie w okolicznościach i czasach o nastroju pokutnym.
   Św. Franciszek z Asyżu w "Regule niezatwierdzonej" zobowiązuje braci do odmawiania Psalmu MISERERE i modlitwy Ojcze nasz, jako wynagrodzenia za uchybienia i zaniedbania braci, a ks. Stanisław Łach zachęca do modlenia się Psalmem 51 przed spowiedzią oraz za zmarłych.

Prorok Natan upomina króla Dawida *
*/ Łacińskie słowa "non moechaberis" - "nie będziesz cudzołożył"

   W Psalmie 51 (za O. Stanisławem Wójcikiem CSsR) wyodrębnić możemy:
- WSTĘP: "Prośba o przebaczenie" - ww. 3-4,
- "Zgrzeszyłem i jestem grzeszny - ww. 5-7,
- "Oczyść mnie i przywróć do łaski" - ww. 8-11,
- "Utwierdź mnie w dobrym" - ww. 12-15,
- "Rozgłaszać będę twą chwałę" - ww. 16-19,
- ZAKOŃCZENIE: "Pamiętaj o Syjonie" - ww. 20-21.



   Dawno nie cytowałem ks. kardynała Carlo Marii Martiniego SJ, który ukazuje nam znaczenie psalmów - jako arcydzieł poezji starotestamentowej - dla współczesnego człowieka. Oto fragmenty rozważań dot. Psalmu 51 zawarte w książce ks. Kardynała "Modlimy się słowami psalmów":

   "Z pewnością dla każdego z was psalm MISERERE wiąże się z wieloma wspomnieniami. Za każdym razem, kiedy go czytam budzi we mnie inne uczucia. (...)
   W obecnej wersji psalm 51 [50] oraz poprzedzający go Psalm 50 [49] są jakby dwoma częściami dyptyku, dwoma momentami liturgii pokutnej. Psalm 50 to napomnienie, które Bóg kieruje do Izraela: «A do grzesznika Bóg mówi: <Czemu wyliczasz moje przykazania i masz na ustach moje przymierze [...] Zasiadłszy, przemawiasz przeciw swemu bratu, znieważasz syna swojej matki>». Psalm 51 jest odpowiedzią na to napomnienie, odpowiedzią człowieka, który przyjmuje te słowa oraz z pokorą i z wiarą odpowiada. W ten sposób można lepiej zrozumieć niektóre wyrażenia z Psalmu 51, np.: «tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie». Te osąd to osąd z Psalmu 50. Człowiek przyjmuje go i zgadza się z nim. Psalm 51 należy odczytywać w takim kontekście. (...)
   W pierwszej części sześć razy powtarza się słowo grzech i sześć razy jego synonimy: «wymaż moją nieprawość... obmyj mnie z mojej winy... oczyść mnie z grzechu mojego... uznaję moją nieprawość... grzech mój jest zawsze przede mną... tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe... zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka... odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia». Sześć razy pojawia się podstawowe hebrajskie słowo, oznaczające grzech, o rdzeniu «chata» i sześć razy jego synonimy. Od w. 12 słowo grzech występuje już tylko sporadycznie (...).
   Druga część w całości mówi o mocy stwórczej o stworzeniu, nowości, wolności, uwielbieniu, ofierze, szlachetnym duchu i Duchu Świętym. (...)
   Odmawiając Psalm 51 lud Boży pragnął, by zbawienie nie było tylko udziałem ludzi wierzących, jakiegoś poszczególnego człowieka, lecz traktował je jako zbawienie, które ma być udzielone całemu państwu, całemu narodowi.
   Prośmy Maryję, by oświeciła nas przez ducha pokuty. Rodzi się on bowiem z Jej cierpienia, z łez wylanych u stóp krzyża, przy grobie Jezusa, na umarłego Jezusa, którego trzymała na rękach. Prosimy, aby z ducha Maryi zrodziła się w nas ufność, przeradzająca się w zdolność głoszenia wielkości dzieł Bożych".




Rozważanie pastora Kazimierza Bema pisane w Środę Popielcową w 2004 roku.

Pastor Kazimierz Bem
   "«Zmiłuj się nade mną, Boże, według łaski swojej, Według wielkiej litości swojej zgładź występki moje!» - tymi słowami Psalmu 51 dzisiaj w tysiącach kościołów na całym świecie rozpocznie się nabożeństwo Środy Popielcowej. Zapalone zostaną świece, kościoły normalnie puste w tygodniu zapełnią się wiernymi, cześć pomaże swoich wiernych popiołem na czołach na znak pokuty. Karnawał się skończył równie gwałtownie jak się zaczął - od dzisiaj pościmy.
   Powiedzmy sobie szczerze, że to piękna teoria. Część z nas w Popielec będzie po prostu odpoczywać po dość hucznych obchodach Ostatków. Jeszcze większej części z nas Popielec nie robi większej różnicy, bo jest to święto co najmniej dziwne. Idzie się do kościoła po to by ksiądz po raz kolejny w roku narzekał jacy to jesteśmy źli i be-be, następnie pomazał nam jakieś świństwo na czole i zakończył ten cały ceremoniał tekstem, jak z taniego horroru: ‘Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz’. W tej perspektywie zostanie w domu i obejrzenie ciekawego filmu, jawi się jako bez wątpienia ciekawsza alternatywa od powyższego rytuału.
   Po co więc to wszystko? Oczywiście, jak większość rzeczy w religii Popielec ma swoją głęboką symbolikę. Pomazanie popiołem, ma nam ukazać naszą kruchość i przemijalność, o której przypomina ksiądz lub pastor wypowiadając słynne słowa o pochodzeniu z prochu. W Starym Testamencie, a także w kościele średniowiecznym, posypanie głowy popiołem, miało też przypominać, że jesteśmy podobnie jak Ziemia, stworzeniem Bożym i niczym więcej - wobec niego milkną i nikną nasze zasługi, status społeczny i religijny - on widzi tylko nas jako powołanych z nicości. I w obliczu jego sądu stoimy nadzy i zakurzeni. Tyle historia i wiedza dla hobbystów.
   Ale to było dawno i nie prawda. Teraz wiemy więcej, umiemy więcej, potrafimy rzeczy, o których prorokom Starego Testamentu się nie śniło, a cała ta otoczka i pokazówka z posypywaniem głowy popiołem i lamentacją nad własnym ja jest mało gustowna i niewskazana. Bo przecież wiemy lepiej.
   No właśnie. Mamy wspaniałe i nowoczesne społeczeństwo. Widzimy codziennie w dzienniku czy faktach, czytamy w gazetach, o rzeczywistości która nas otacza. Wolimy budować mury wokół naszych miast, by odgrodzić się od sąsiadów, których nienawidzimy, zresztą z wzajemnością, bo to dużo prostsze od sprostania się z podstawowym problemem. Wolimy wydalić kilkanaście tysięcy uchodźców z naszych bogatych krajów, gdyż w przeciwnym razie obciąży to nasze systemy socjalne w sposób nieproporcjonalny do ich „użyteczności” dla nas. Wolimy odwrócić głowę od wszechogarniającej świat nędzy i rozpaczy, by potem wydać miliardy na zbrojenia i technologie, które zabiją szybciej, więcej i boleśniej, niż podzielić się tym co mamy. A w międzyczasie lecimy na Marsa i podbój kosmosu.
   W naszym prywatnym życiu też idzie nam wspaniale. Większość z nas nie jest ani nieszczęśliwa ani samotna, co przejawia się w zanikającej pladze alkoholizmu i przemocy w rodzinach. Naszą młodzież wychowujemy w sposób pełen troski i miłości, dzięki czemu ta wcale nie jest sfrustrowana i nie sięga po narkotyki albo ucieka do samobójstwa. Nawet nasi bliscy, są nam tak bliscy, że nie robimy im świństw, świństewek, nie zdradzamy, nie obgadujemy, nie ranimy.
   Jesteśmy społeczeństwem bogatym, rozwijającym się, postępowym i szczęśliwym. Po cholerę nam Popielec?
   Może więc Popielec jest świętem dla tych na kacu? Dla tych, którzy nie chcą się już dłużej łudzić i mamić i którzy wiedzą, że metoda «na klina» nie działa skutecznie. Dla tych, którzy nie szukają taniej odpowiedzi na swoje bolączki i nie uciekają od odpowiedzialności za swoje czyny. Bowiem dzisiaj kiedy staniemy twarzą w twarz z Bogiem, nie będziemy jak dzieci wskazywać na sąsiada i krzyczeć «to on!». Popielec jest świętem, gdy przed Bogiem i samym sobą przyznajemy, że to my sami sknociliśmy własne życie i ten świat. Nikt inny, nie sąsiad, nie rząd czy opozycja, nie masoni czy cykliści, ale my sami! Stajemy zatem przed Bogiem i ze świadomością własnej rozpaczy płaczemy przed jego ołtarzem: «Obmyj mnie zupełnie z winy mojej i oczyść mnie z grzechu mego! Ja bowiem znam występki swoje i grzech mój jest zawsze przede mną.» Nie ma tutaj miejsca na niedomówienia i eufemizmy. Tylko przyznając się do naszych grzechów, do naszych świństw możemy rozpocząć prawdziwą odnowę nas samych i otaczającego nas świata. W naszej rozpaczy krzyczymy do Boga!
   I co? To wszystko? Oczywiście nie. Bo skoro wiemy, co nas doprowadziło na skraj przepaści, wiemy też co nam potrzeba by się od niej odwrócić: «Serce czyste stwórz we mnie, o Boże, A ducha prawego odnów we mnie! Nie odrzucaj mnie od oblicza swego i nie odbieraj mi swego Ducha Świętego! (…) Panie! Otwórz wargi moje, A usta moje będą głosić chwałę twoją!».
   Popielec ma dwie strony: najpierw przyznajemy się do swojej miałkości i małości, a następnie z Jego pomocą przemieniamy się i nasze życie. Nasza rozpacz nie jest końcem, ale początkiem - śmiercią, którą z Boża pomocą zamieniamy w zmartwychwstanie i nowe życie. Symbolicznie widać to najlepiej w pomazaniu popiołem: podchodząc do pomazania, podchodzimy niejako do naszej słabości i grzeszności. Dajemy się nią pomazać, przyznajemy się do niej, bo wiemy, że taka jest nasza smutna prawda. Ale potem odwracamy się od niej, od grzechu i wracamy do naszej ławki w kościele, do codziennego życia. Paradoksalnie, ów popiół na naszych czołach jest symbolem nowego początku, naszego nowego życia, chęci nawrócenia i zawrócenia z bezdroży grzechu.
   Jezus powiedział: «Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię». Tak więc dzisiaj, część z nas niczym dziwni sekciarze, uda się do swoich kościołów i da się pomazać popiołem. Nie dla jego właściwości przeciwzmarszczkowych czy terapeutycznych. Posypiemy głowę popiołem bo nie łudzimy się co do swoich możliwości, bo wierzymy, że Bóg nas przemieni, tak jak przemienił nasze serca, a dzięki temu i nasze życie. Bo wierzymy, że nie jesteśmy sami ani w naszej rozpaczy, ani tym bardziej w naszym nawróceniu.
   Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię. I chociaż raz w życiu pomażmy nasze głowy popiołem. Amen.




Psalm 51 w nagraniu zespołu 2Tm2,3:




Komentarz św. Jana Pawła II do Psalmu 49 z "Biblii z komentarzami Jana Pawła II":

   "Psalm 51. ukazuje dwa horyzonty. Z jednej strony jest mroczna kraina grzechu (por. ww. 3-11), w której znajduje się człowiek od samego początku swego istnienia (...) Pierwsza część Psalmu jawi się jako analiza grzechu przeprowadzona przed obliczem Boga (...). Grzech jest pogmatwanym odejściem od właściwej drogi; jest odwróceniem, przekręceniem, wypaczeniem dobra i zła (...). Z tego właśnie powodu nawrócenie ukazane jest w Biblii jako «powrót» (...) na prostą drogę po odnalezieniu właściwego kierunku. (...)
   Jeśli jednak człowiek wyznaje swój grzech, zbawcza sprawiedliwość Boża gotowa jest radykalnie go oczyścić. W ten sposób przechodzimy do drugiej, duchowej krainy Psalmu, opromienionej łaską (por. ww. 12-19). Wyznanie winy otwiera bowiem przed modlącym się człowiekiem świetlany horyzont, na tle którego działa Bóg. Pan nie działa tylko przez negację, usuwając grzech, lecz odnawia grzeszną ludzkość poprzez swego ożywiającego Ducha: stwarza w człowieku «serce» nowe i czyste, czyli odnowione sumienie, oraz daje mu poznać przejrzystą wiarę i kult podobający się Bogu.
(Audiencja generalna, 24 października 2001 r.)".

Skróty pochodzą od redaktorów wydania Biblii.

Psalmowi 51 poświęcone były trzy katechezy św. Jana Pawła II, które dostępne są w bibliotece serwisu Opoka, wygłoszone na:
- Audiencji generalnej w dniu 24 października 2001 roku,
- Audiencji generalnej w dniu 4 grudnia 2002 roku,
- Audiencji generalnej w dniu 30 lipca 2003 roku.

Psalm 51 w języku hebrajskim


PSALM 51 (50)

("Mój Psałterz" - tłumaczenie ks. Józef Archutowski)

MODLITWA POKUTNA*

1 Kierownikowi [chóru]. Psalm Dawida
2 gdy przyszedł doń Natan prorok, potem gdy zgrzeszył z Betsabeą*. 

3 Zmiłuj się, Panie, nade-mną dla dobroci Twojej, 
Według wielkiego Twego miłosierdzia zgładź występek mój. 
4 Obmyj mię dobrze od nieprawości mej, 
I oczyść mię od grzechu mego. 

5 Albowiem ja znam występek mój*, 
I grzech mój jest zawsze przede-mną*. 
6 Przeciw Tobie, Tobie samemu /tylko/ zgrzeszyłem, 
I co złe w oczach Twoich, uczyniłem, 
Tak iż jesteś usprawiedliwionym w słowach Twoich*, 
Czystym jesteś w każdym /we wszelkim/ wyroku Twoim*. 
7 Oto ja się w nieprawości urodziłem, 
I w grzechu poczęła mię matka moja*. 

8 Oto Ty prawdę umiłowałeś w skrytości, 
Daj mi przeto poznać mądrość w tajemnicy*.
9 Rozgrzesz mię hyzopem*, abym był czysty, 
Obmyj mię, bym bielszy był nad śnieg*. 
10 Daj mi usłyszeć radość i wesele, 
Aby się rozradowały kości, które skruszyłeś*. 
11 Zasłoń oblicze Twoje od grzechów moich, 
I zgładź wszystkie nieprawości moje. 

12 Serce czyste stwórz* we mnie, Panie, 
I ducha mocnego odnów we wnętrznościach moich*. 
13 Nie odrzucaj mię od oblicza Twego, 
I ducha Twego świętego nie odbieraj ode-mnie*. 
14 Przywróć mi radość zbawienia Twego, 
I ducha ochotnego umacniaj we mnie. 

15 Chcę uczyć występnych drogi Twojej, 
Aby grzesznicy do Ciebie wrócili. 
16 Wybaw mię od krwi*, Panie, /Bóg zbawienia mego/, 
Aby język mój wysławiał sprawiedliwość Twoją*. 
17 Panie, otwórz wargi moje*, 
Aby usta moje głosiły chwałę Twoją. 
18 Bo Ty nie pragniesz ofiary, 
A gdybym złożył całopalenia, nie podoba się*. 
19 Ofiarą moją, Panie, jest duch skruszony; 
Sercem /skruszonem i/ przybitem, Panie, nie wzgardzisz*. 

20 Uczyń dobrze, z łaski Twojej, Syjonowi; 
Odbuduj mury Jeruzalem*. 
21 Wtedy przyjmiesz ofiary sprawiedliwe, /żertwę i całopalenie/.
Wtedy ofiarują na ołtarzu Twym cielce*.


Przypisy:

*/ "MODLITWA POKUTNA" - w tłumaczeniu ks. Józefa Archutowskiego brak jest tytułów psalmów, powyższy tytuł Psalmu 51 pochodzi z Biblii Ekumenicznej.
- Dla Psalmu 51 stosowany jest także tytuł w języku łacińskim "MISERERE".

*/ (w. 2) "Gdy przyszedł doń Natan prorok, potem gdy zgrzeszył z Betsabeą" - por. 2Sm 12 /Biblia Tysiąclecia/.
- Uzupełnienie: "Betsabea" - we współczesnych tłumaczeniach "Batszeba". 

*/ (w. 5) "Albowiem ja znam występek mój" - pierwszym krokiem do prawdziwej pokuty jest uświadomienie sobie i uznanie swej winy /Biblia Poznańska/.
- "Grzech mój jest zawsze przede-mną" - stoi mi zawsze przed oczyma /Biblia ks. Wujka z przypisami ks. Stanisława Stysia SJ/.

*/ (w. 6) "Przeciw Tobie, Tobie samemu zgrzeszyłem i co złe w oczach Twoich, uczyniłem, tak iż jesteś usprawiedliwionym w słowach Twoich, czystym jesteś w każdym wyroku Twoim" - krzywdząc bliźniego przeciw Tobie zgrzeszyłem jako twórcy, stróżowi i mścicielowi wszelkiego porządku moralnego. Jakąkolwiek wymierzysz mi karę, sąd i wyrok Twój będzie sprawiedliwy. ja sam to uznaję jako winowajca, z zresztą któż uprawniony oceniać Twoje wyroki? /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Grzesznik wyznaje, że Bóg karząc go za grzechy okazał się w pełni sprawiedliwym. O grzechu "przeciw Panu" zob. 2Sm 12,13 /Biblia Tysiąclecia/.
- Paweł Apostoł Rz 3,4 cytuje ten werset za Septuagintą "Abyś się okazał sprawiedliwy w Twych słowach i abyś zwyciężył, kiedy Cię sądzą" /Biblia Paulistów/.

*/ (w. 7) "Oto ja się w nieprawości urodziłem i w grzechu poczęła mię matka moja" - Dawid, znając życie i samego siebie, podkreśla słabość człowieka, jego wrodzoną skłonność do grzechu od wczesnej młodości. Tradycja chrześcijańska widzi w tych słowach wyraźną wzmiankę o grzechu pierworodnym i o skażeniu natury ludzkiej /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Już od najwcześniejszego okresu swego życia człowiek staje wobec złowieszczego wpływu grzechu (por. Ps 143,2; Rdz 8,21; Hi 14,4; Hi 15,14-15). Później wyrazi to NT w nauce o grzechu pierworodnym (Rz 5,12-21) /Biblia Tysiąclecia/.
- Por. J 3,6 /Biblia Warszawska/.

*/ (w. 8) "Oto Ty prawdę umiłowałeś w skrytości, daj mi przeto poznać mądrość w tajemnicy" - darem Bożym jest umiejętność zgłębiania tajników własnej duszy /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 9) "Rozgrzesz mię hyzopem, abym był czysty, obmyj mię, bym bielszy był nad śnieg" - rytuał oczyszczenia z trądu (por. przypis do Ps 38,6nn) przewidywał pokropienia tego rodzaju (Kpł 14,3-9). O wybieleniu grzesznika "nad śnieg" zob. Iz 1,18 /Biblia Tysiąclecia/. 
- Grzech przedstawiony jest w psalmach często jako ciężka choroba, np. trąd o odrażających objawach zewnętrznych. Powoduje on opisaną w następnych wierszach ruinę całego organizmu (por. Iz 1,6) /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 38 w. 6/.
- "Hyzopem" - "hizop" - syryjski mały krzew wysokości ok. 50 cm. Gałązkami hizopu Izraelici skrapiali krwią odrzwia swoich domów w święto Paschy (zob. Wj 12,2). Hizopu używano również do pokropienia mieszanina krwi i wody człowieka wyleczonego z trądu (zob. Kpł 14,4-6.49.51-52 /Biblia Ekumeniczna/.

*/ (w. 10) "Aby się rozradowały kości, które skruszyłeś" - kości skruszone oznaczają tu złamaną na duchu osobę Psalmisty /Biblia Poznańska/. 

*/ (w. 12) "Serce czyste stwórz we mnie, Panie i ducha mocnego odnów we wnętrznościach moich" - tylko stwórcze działanie Boże może spowodować wewnętrzne odnowienie grzesznika. Organem nowego życia będzie niewzruszony duch wykluczający wszelką chwiejność (por. Jr 24,7; Jr 31,33; Ez 11,19n; Ez 36,25nn) /Biblia Tysiąclecia/.
- "Stwórz" - wyraz herb. "bara" bywa używany tylko o czynności Bożej i to wywołującej coś nowego, wielkiego, nadzwyczajnego. Oczyszczenie serca z grzechu przysłuchuje samemu tylko Bogu /Biblia ks. Wujka z przypisami ks. Stanisława Stysia SJ/.

*/ (w. 13) "Nie odrzucaj mię od oblicza Twego i ducha Twego świętego nie odbieraj ode-mnie" - tutaj (por. także Iz 63,11) pochodzące od Boga źródło wszelkiego życia religijnego i moralnego w człowieku (por. ww. 12 i 14) /Biblia Tysiąclecia/.
- Sytuacja ludzi w czasach ST była inna niż obecnie. Duch Święty zstępował na poszczególnych ludzi lub ich opuszczał. Od czasu powszechnego wylania Ducha Świętego (Dz 2), jest On teraz stale obecny w życiu każdego człowieka, który swą ufność złożył w Chrystusie. Grzech wierzącego w czasach obecnych powoduje też inną reakcję Ducha Bożego (Ef 4,30; 1Tes 5,19) /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów/.

*/ (w. 16) "Wybaw mię od krwi" - ma tu na myśli widocznie zatratę Uriasza (2Sm 11,6-17; 2Sm 12,9) /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Od winy krwi przelanej /Biblia ks. Wujka z przypisami ks. Stanisława Stysia SJ/.
- "Wybaw mię od krwi, Panie, aby język mój wysławiał sprawiedliwość Twoją" - chodzi raczej o przedwczesną śmierć, której Psalmista obawia się jako kary za grzech, niż o aluzję do zbrodni popełnionej na Uriaszu (2Sm 12,9) /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 17) "Otwórz wargi moje" - grzech zamyka usta człowiekowi; skalany grzechem nie może godnie sławić Boga, a przywrócony do łaski znów Go uwielbia w duchu i prawdzie /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.

*/ (w. 18) "Bo Ty nie pragniesz ofiary, a gdybym złożył całopalenia, nie podoba się" - za mężobójstwo i cudzołóstwo Prawo nie przypisywało ofiar przebłagalnych; winowajca podlegał karze śmierci. U Dawida, króla, nie mogło być to stosowane /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Podobnie jak prorocy Psalmista nie odrzuca ofiar i ich wartości (por. Ps 54,8), lecz żąda przede wszystkim posłuszeństwa wobec Pana i Jego słowa (por. Ps 50,8-14; Ps 51,18n; 1Sm 15,22; Iz 1,11-13; Jr 6,20; Jr 7,22; Oz 6,6; Am 5,22; Mi 6,8). Najważniejsza jest należyta postawa religijno-moralna, którą ofiary mają wyrażać. (...) Hbr 10,5-7 wkłada słowa ww. 7-10 w usta Chrystusa przychodzącego na świat. Brzmienie tekstu jest nieco różne w Hbr niż w Ps 40 /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 40 w. 7/.

*/ (w. 19) "Ofiarą moją, Panie, jest duch skruszony; sercem przybitem, Panie, nie wzgardzisz" - por. Iz 57,15; Iz 66,2; Ps 34,19 /Biblia Ekumeniczna/.

*/ (w. 20) "Odbuduj mury Jeruzalem" - por. Ps 147,2 /Biblia Warszawska/. 

*/ (ww. 20-21) - z powodu pozornej niespójności ostatnich dwóch wierszy z tematem całego psalmu, komentatorzy często uważają te dwa wiersze za dodane do niego w czasach Nehemiasza, gdy ważyły się losy odbudowy murów Jerozolimy. Jednak rozpatrując ten psalm jako wizję proroczą, można te dwa wiersze odnieść do przyszłej ofiary Chrystusa i wówczas znikają kłopoty interpretacyjne. W takim to bowiem kontekście psalm mówi o ofierze Chrystusa, jako Baranka, na ołtarzu w Świątyni Niebiańskiej /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów/.

Biblia z ilustracjami Schnorra von Carolsfelda z 1860 r.


Komentarz O. Adama Szustaka OP:



Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
(Ef 4,31-32 - BT)

_____________________________________________________________________

Portal DEON publikuje ciekawą rozmowę redaktorów KAI - Aliny Petrowej-Wasilewicz i Marcina Przeciszewskiego z ks. arcybiskupem Henrykiem Hoserem SAC na temat Medjugorja.


Wywiad kończy się pytaniem:
- Ksiądz Arcybiskup swoim diecezjanom rekomendowałby wyjazd do Medjugorja?

I odpowiedź ks. Arcybiskupa:
- Jak najbardziej. Mówiłbym, że jest to pielgrzymka duchowej przemiany, nawrócenia i umocnienia wiary - gdyż wszystkie te elementy tam się realizują.

Całość wywiadu w artykule: "Wszystko wskazuje na to, że objawienia będą uznane" - abp Hoser odpowiada na zarzuty dot. Medjugorie.

niedziela, 13 sierpnia 2017

Mój Psałterz: PSALM 50

Nie przyszedłem znieść Prawa, ale je wypełnić
 (Mt 5,17 - Biblia Tysiąclecia /BT/)



   O. Stanisław Wójcik CSsR, w swojej "Księdze Psalmów", proponuje podział:
- "Sędzia się zjawia - skarci swe sługi" - ww.1b-6,
- "Przy darach ofiarnych - czcij Boga sercem" - ww. 7-15,
- "Na nic piękne słowa przy grzesznym życiu" - ww. 16-21,
- "Bóg żąda chwały i posłuszeństwa" - ww. 22-23.


   Psalm 50 jest psalmem pouczającym.
   Psalmista ukazuje Boga wśród burzy i błyskawic. Bóg - jako sędzia - karci swój naród i czyni mu dwa ostre wyrzuty:
a) kult izraelski stał się czysto zewnętrznym - ofiary materialne bez wewnętrznej ofiary serca,
b) grzesznicy mają prawo Boże tylko na wargach, a ich życie i obyczaje są szkaradne.
PAN domaga się ofiary chwały, pochodzącej z czystego serca. Zbawienie swoje przyrzeka tym, którzy wypełniają Jego przykazania.
(Na podstawie: O. Stanisław Wójcik CSsR "Księga Psalmów".)


O. Michał Baranowski OFMConv rozważa Psalm 50 (fragmenty Psalmu za Biblią Tysiąclecia):

"Bóg zajaśniał z Syjonu. 
   Jeden z najpiękniejszych opisów Bożej teofanii. Na Bożej górze Syjon, tak jak dawniej na Synaju (zob. Wj 19,16). Majestat Pana wszechświata, od wschodu do zachodu, między niebem a ziemią. Światłość wśród ciemności, potężny głos grzmotów - dla wierzących te oznaki burzy wskazują na Bożą obecność. Bóg potwierdza wobec Izraela wierność za wartemu przymierzu. On sam stoi na straży tego przymierza. Dlatego przybywa, by sądzić, ale ci, którzy czynią to, co słuszne i sprawiedliwe w oczach Bożych, nie muszą się lękać. 

Posłuchaj, mój ludu. 
   W słowie skierowanym do swojego umiłowanego ludu, Pan odżegnuje się od rzekomych roszczeń mnożenia ofiar, może wypowiadanych przez nadgorliwych, albo korzystających z ofiarności innych. Nie potrzeba mnożyć ofiar dla Tego, do którego cały świat należy. Nie od ilości ofiar zależy łaskawość Boga wobec ludzi. Tym, którzy żyją sprawiedliwie, wystarczy złożenie określonej prawem ofiary dziękczynnej i wypełnienie złożonego ślubu, aby być pewnym i, że Bóg wysłucha ich modlitwy i przyjdzie z pomocą potrzebującym.

A do grzesznika...
   Surowo natomiast osądzeni zostają ci, którzy tylko mówią o Bożym przymierzu i przykazaniach, ale według nich nie żyją. Którzy są nieposłuszni Bożemu prawu, kradnąc, cudzołożąc, grzesząc mową i knując podstępy nawet przeciwko najbliższym. Wobec nich Bóg okazuje swój gniew i wzywa do nawrócenia, póki mają jeszcze czas. 


Panie Boże wszechmogący,  Tobie zależy na każdym z nas, Ty umacniasz  nas  na  drodze sprawiedliwości, a gdy błądzimy, wzywasz do nawrócenia. Tobie cześć i chwała na wieki wieków. Amen".


Moshe Tzvi Halevi Berger, Psalm 50 (Muzeum Psalmów, Jerozolima)

PSALM 50 (49)

("Mój Psałterz" - tłumaczenie Anna Horodecka, Jurij Gołowanow, Zespół Redakcyjny NPD /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów/)

OFIARA PRAWDZIWIE MIŁA BOGU

1 Psalm Asafa*.

PAN, Bóg nad bogami, głośno się odezwał,
głos Jego rozbrzmiewał od wschodu do zachodu*.
2 On sprawił, że Syjon pięknem zajaśniał*
i rozbłysnął pełnią wielkiej Bożej chwały.
3 To Bóg nasz się objawił i głośno przemówił,
a ogień trawiący przed Nim rozgorzał!*
4 Na świadków wezwał tak niebo, jak i ziemię*, 
na sąd, który będzie nad ludem swym sprawować.
5 «Zbierzcie moich wiernych, którzy przymierze 
zawarli ze mną przez krwawą ofiarę*».
6 Niebiosa będą  głosić Jego sprawiedliwość*,
gdyż Bóg osobiście swój sąd przeprowadzi.

7 «Posłuchaj, mój ludu, do ciebie przemawiam.
Słuchaj, Izraelu, co mam przeciw tobie,
gdyż Ja jestem Bogiem, jestem twoim Bogiem*:
8 Nie ganię z powodu ofiar, jakie składasz,
gdyż one ciągle wznoszą się przede mną*.
9 Zrozum jednak, że nie chcę cielców z twoich obór
i nie pragnę kozłów, które masz w zagrodach.
10 Przecież wszystkie zwierzęta są moją własnością,
moje są dzikie stada na górskich pastwiskach.
11 Znam każdego ptaka, co niebo przemierza,
i każde zwierzątko po polu biegające.
12 Gdybym był głodny, czyż miałbym ci to mówić?
Przecież do mnie należy wszystko na tym świecie*.
13 Czyż jadam mięso cielców składanych na ofiary
lub piję krew kozłów, które mi przynosisz?*
14 Niech twoją ofiarą będzie dziękczynienie*
i wierność w przyrzeczeniach, które mi złożyłeś*.
Gdyż Ja jestem najwyższy, Ja jestem twym Bogiem.
15 A wtedy wołaj do mnie, w dzień twego ucisku.
Ja ciebie ocalę, po to, byś mnie sławił».

16 A do nieprawego w ten sposób Bóg przemawia:
«W jakim celu wyliczasz moje przykazania?
Dlaczego się powołujesz na moje przymierze?
17 Twoje serce przecież karności nie znosi*,
a słowo moje ciągle odsuwasz od siebie.
18 Gdy widzisz złodzieja, zaraz się z nim bratasz
i chętnie się zadajesz z cudzołożnikami.
19 Usta swe otwierasz w sprawach niegodziwych,
a języka używasz podstępnie.
20 Otwarcie występujesz przeciw swemu bratu,
znieważając syna twej rodzonej matki.
21 Tak się zachowujesz, a Ja miałbym milczeć?*
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?
Lecz Ja wprost ci to mówię: poniesiesz za to karę!».

22 Wy, którzy o Bogu wciąż zapominacie,
rozważcie dokładnie, co usłyszeliście,
aby was na strzępy w gniewie nie rozerwał, 
bo wtedy już ratunku nie będzie żadnego*.
23 Kto Mu w ofierze składa dziękczynienie, 
ten Mu cześć oddaje, chwałą Go otacza
i trzyma się drogi Bożego zbawienia*.


Przypisy:

KAPITALIKAMI zaznaczono słowo (najczęściej "PAN") będące tłumaczeniem najważniejszego w Starym Testamencie imienia Boga "JHWH" (JAHWE) - "JEST", "JESTEM". Imienia Boga, ze względu na jego świętość, Izraelici nie wypowiadali, zastępując słowem "ADONAJ" - "PAN".
Wj 3,14 (Biblia Tysiąclecia) - "Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEMKTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was»".

*/ (w. 1) "Asafa" - Asaf był jednym z lewitów, którzy mieli pieczę nad muzyką sakralną i śpiewem liturgicznym za czasów Dawida. Imieniem tym są także oznaczone Psalmy 73-83. Trudno dokładnie ustalić, jaki związek zachodzi między tą grupą psalmów a osobą czy rodem Asafa /Biblia Poznańska/. 
- Asaf, syn Barachiasza z plemienia Lewiego, był jednym z kierowników chóru towarzyszącego w Jeruzalem obrzędom liturgicznym (zob. 1Krn 6,24) /Septuaginta w tłumaczeniu O. Remigiusza Popowskiego SDB/.
- "PAN, Bóg nad bogami, głośno się odezwał, głos Jego rozbrzmiewał od wschodu do zachodu" - PAN przybywa na sąd nad Izraelem (teofania) i wzywa całą ziemię na świadka swej sprawiedliwości (por. Iz 1,2). Zjawiska towarzyszące teofanii przypominają objawienie się Boga na Synaju (w. 3) /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 2) "On sprawił, że Syjon pięknem zajaśniał" - por. Ps 48,3 /Biblia Gdańska/. 

*/ (w. 3) "To Bóg nasz się objawił i głośno przemówił, a ogień trawiący przed Nim rozgorzał" - Bóg się pojawia nie z nieba, lecz ze Syjonu; tam była widzialna stolica jego mieszkania i chwały /Księga Psalmów w przekładzie O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- "Bóg nad bogami" jest formą stopnia najwyższego i znaczy "Bóg najwyższy" (por. "Pieśń nad pieśniami" lub "marność nad marnościami") /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 4) "Na świadków wezwał tak niebo, jak i ziemię" - niebo i ziemia są uroczyście przyzwane na świadków słów Bożych dla podkreślenia ich wielkiej wagi (por. Pwt 32,1; Iz 1,2; Mich 6,2) /Biblia Poznańska/. 
- Por. Pwt 31,28 /Biblia Gdańska/.

*/ (w. 5) "Zbierzcie moich wiernych, którzy przymierze zawarli ze mną przez krwawą ofiarę" - zawieraniu przymierza towarzyszyło w starożytności semickiej składanie ofiary (por. Rdz 15,7-17; Jr 34,18). Podobnie przy zawieraniu przymierza synajskiego (Wj 24,5nn) złożono "ofiarę Przymierza". Psalm nawiązuje prawdopodobnie do liturgii odnowienia Przymierza /Biblia Tysiąclecia/.
- Tekst mesjański, zrozumiały w pełni dopiero z perspektywy ofiary, którą Jezus złożył za nas na krzyżu /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów/.

*/ (w. 6) "Niebiosa będą  głosić Jego sprawiedliwość" - por. Ps 97,6 /Biblia Paulistów/.
- "Bóg osobiście swój sąd przeprowadzi" - por. Ps 7,12; Ps 75,8 /Biblia Paulistów/.

*/ (w. 7) "Ja jestem Bogiem, jestem twoim Bogiem" - słowa te, będące wprowadzeniem do dekalogu (lecz w innej kolejności - Wj 20,2), mają przypomnieć narodowi jego zasadniczy obowiązek uznania Boga jako swego Pana /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 8) "Nie ganię z powodu ofiar, jakie składasz, gdyż one ciągle wznoszą się przede mną" - Bóg nie zarzuca ludziom uchybień w składaniu ofiar, bo tego rygorystycznie przestrzegają /Biblia Paulistów/.

*/ (w. 12) "Gdybym był głodny, czyż miałbym ci to mówić? Przecież do mnie należy wszystko na tym świecie" - por. Wj 19,5; Pwt 10,14; Hi 41,2; Ps 24,1; 1Kor 10,26 /Biblia Gdańska/.

*/ (w. 13) "Czyż jadam mięso cielców składanych na ofiary lub piję krew kozłów, które mi przynosisz?" - por. przypis do Ps 40,7. Bóg sprowadza do absurdu błędne oczekiwania składających ofiary, jakoby one same przez się były w stanie coś dodać Bogu lub skutecznie wpłynąć na Niego, uśmierzając gniew albo zjednując jego przychylność /Biblia Tysiąclecia/.
- Podobnie jak prorocy Psalmista nie odrzuca ofiar i ich wartości (por. Ps 54,8), lecz żąda przede wszystkim posłuszeństwa wobec Pana i Jego słowa (por. Ps 50,8-14; Ps 51,18n; 1 Sm 15,22; Iz 1,11-13; Jr 6,20; Jr 7,22; Oz 6,6; Am 5,22; Mi 6,8). Najważniejsza jest należyta postawa religijno-moralna, którą ofiary mają wyrażać. (...) Hbr 10,5-7 wkłada słowa ww. 7-10 w usta Chrystusa przychodzącego na świat. Brzmienie tekstu jest nieco różne w Hbr niż w Ps 40 /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 40 w. 7/.

*/ (w. 14) "Niech twoją ofiarą będzie dziękczynienie" - ofiarą chwały, która płynie z serca wdzięcznego i szczerze oddanego Bogu /Księga Psalmów w przekładzie O. Stanisława Wójcika CSsR/.
- Por. Hbr 13,15-16 /Biblia Warszawska/.
- "Wierność w przyrzeczeniach, które mi złożyłeś" - dotrzymuj wierności ślubowanej prawdziwemu Bogu /Księga Psalmów w przekładzie O. Stanisława Wójcika CSsR/.   

*/ (w. 16) "W jakim celu wyliczasz moje przykazania? Dlaczego się powołujesz na moje przymierze?" - krytyka religijności czysto zewnętrznej, bez odpowiednika w życiu (por. Iz 1,11-20; Jr 7,22n; Oz 6,6) /Biblia Tysiąclecia/.
- Sama znajomość zasad religii jest bez znaczenia, jeśli postępowanie człowieka nie odpowiada jej wymogom (por. Jr 8,8) /Biblia Poznańska/.  
- Oto obłuda faryzejska, którą tylekroć piętnuje Chrystus w Ewangeliach: powtarzać naukę Bożą, ale we własnym życiu ją zlekceważyć... /Księga Psalmów w przekładzie O. Stanisława Wójcika CSsR/.

*/ (w. 17) "Twoje serce przecież karności nie znosi" - "karność: prawo moralne /Biblia ks. Wujka z przypisami ks. Stanisława Stysia SJ/.

*/ (w. 21) "Ja miałbym milczeć?" - milczenie Boga mogłoby utwierdzić grzesznika w przekonaniu, że On rzeczywiście zadowala się upozorowaną pobożnością /Biblia Poznańska/. 

*/ (w. 22) "Wy, którzy o Bogu wciąż zapominacie, rozważcie dokładnie, co usłyszeliście, aby was na strzępy w gniewie nie rozerwał, bo wtedy już ratunku nie będzie żadnego" - to Bóg jest wybawicielem wierzącego od jego wrogów. Odstąpienie od Niego zapowiada nieuchronną klęskę /Biblia Paulistów/. 

*/ (w. 23) "Kto Mu w ofierze składa dziękczynienie, ten Mu cześć oddaje, chwałą Go otacza i trzyma się drogi Bożego zbawienia" - wiersz ostatni jest streszczeniem psalmu i całej prawdziwej pobożności /Księga Psalmów w przekładzie O. Stanisława Wójcika CSsR/.  


Komentarz O. Adama Szustaka OP do Psalmu 50:




A przeto upominam was, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni, i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli. 
(1Kor 1,10 - BT)

niedziela, 6 sierpnia 2017

Mój Psałterz: PSALM 49

Serce człowieka obmyśla drogę,
lecz PAN utwierdza kroki.
(Prz 16,9 - Biblia Tysiąclecia /BT/)



Psalm 49, to pieśń dydaktyczna, w której poruszony jest problem sprawiedliwej odpłaty za czyny człowieka, podobnie jak w Psalmach 37 i 73.
Szeroki wstęp, w uroczystym tonie (ww. 2-5), świadczy o tym, jak wielką wagę przywiązuje Autor do tego zagadnienia. Powodzenie, jakim często cieszą się grzesznicy, nie powinno niepokoić człowieka biednego, jeśli prowadzi życie pobożne (w. 6n). Bogactwa bowiem nie zdołają uchronić nikogo od niechybnej śmierci (ww. 8-13), a po niej czeka grzesznika już tylko żałosny pobyt w krainie umarłych (ww. 15 i 20), podczas gdy sprawiedliwy może żywić nadzieję, że Bóg uwolni go od smutnych następstw śmierci (w. 16).
(Na podstawie Biblii Poznańskiej.)


Za O. Stanisławem Wójcikiem CSsR w Psalmie 49 wyodrębniamy:
- "Słuchajcie życiowej mądrości" - ww. 2-5,
- "Pomrą wszyscy, nawet najbogatsi" - ww. 6-13,
- "Sprawiedliwość Boża w wieczności" - ww. 14-21.


Komentarz św. Jana Pawła II do Psalmu 49 z "Biblii z komentarzami Jana Pawła II":
    "Wniosek, do którego dochodzi sprawiedliwy [w Psalmie], sformułowany jest jako swoiste przysłowie, odnajdziemy je również w końcowej części Psalmu. W jasny sposób wyraża ono główne przesłanie utworu poetyckiego: «człowiek nie będzie zawsze żył w dostatku, równy jest bydlętom, które giną» (w. 13). Inaczej mówiąc, «ogrom bogactwa» nie przynosi korzyści, przeciwnie, lepiej żyć w ubóstwie i jedności z Bogiem (...)   W głębokiej nieświadomości żyje człowiek, który łudzi się, że uniknie śmierci, gorączkowo gromadząc dobra materialne; nie bez powodu Psalmista czyni tu odniesienie do «nierozumnego» zwierzęcia... Głównym motywem pierwszej części Psalmu jest właśnie złudzenie, któremu ulega serce bogacza. Jest on przekonany, że potrafi «kupić sobie» również śmierć, niejako ją przekupując w taki sam sposób, w jaki zdobył wszystko inne, a więc sukces, panowanie nad innymi w środowisku społecznym i politycznym, bezkarność w nadużywaniu władzy, sytość, wygodę i przyjemności. (...)
   Bogacz, przywiązany do swej olbrzymiej fortuny, jest przekonany, że uda mu się zapanować również nad śmiercią, podobnie jak podporządkował sobie wszystko i wszystkich dzięki pieniądzom. Jednak niezależnie od tego, jak wielką sumę gotów jest ofiarować, jego ostateczny los jest nieuchronny. Jak wszyscy bowiem ludzie, bogaci lub biedni, mądrzy albo głupi, znajdzie się w grobie, tam gdzie skończyli również możni, i pozostawi na ziemi umiłowane złoto i dobra, które bałwochwalczo uwielbiał (por. ww. 11-12). Jezus zadaje następnie słuchaczom niepokojące pytanie: «co da człowiek w zamian za swoją duszę?» (Mt 16, 6). 

   Kiedy sprawiedliwy, ubogi i upokorzony na ziemi, dochodzi do ostatecznego kresu życia, nie posiada żadnych dóbr, nie może zapłacić okupu, by powstrzymać śmierć i uniknąć jej nieubłaganego uścisku. Ale oto niespodziewanie sam Bóg wpłaca okup i uwalnia z rąk śmierci tego, kto w Niego wierzy, ponieważ On jeden może zwyciężyć śmierć, bezlitosną wobec ludzkich stworzeń.   Psalmista zachęca, by «nie martwić się» i nie zazdrościć bogaczowi, który z coraz większą arogancją pochlebia samemu sobie (por. tamże), ponieważ w momencie śmierci zostanie pozbawiony wszystkiego, nie będzie mógł zabrać ze sobą ani złota, ani srebra, ani sławy, ani sukcesu (por. ww. 18-19). Natomiast człowieka wiernego Pan nie opuści i ukaże mu «ścieżkę życia, pełnię radości przy sobie i wieczne szczęście po swojej prawicy» (por. Ps 16,11).
   Tak więc mądrościową medytację Psalmu 49 możemy zakończyć słowami Jezusa, który ukazuje nam prawdziwy skarb, będący wyzwaniem dla śmierci: «Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje» (Mt 6,19-21).

(Audiencje generalne, 20 i 27 października 2004 r.)".
Skróty pochodzą od redaktorów wydania Biblii.

Psalmowi 49 poświęcone były dwie katechezy (obie dostępne są w bibliotece serwisu Opoka):
-  na Audiencji generalnej 20 października 2004 roku (Psalm 49,1-13),
-  na Audiencji generalnej 27 października 2004 roku (Psalm 49,14-21).



PSALM 49 (48)*

("Mój Psałterz" - przekład O. Remigiusz Popowski SDB /SEPTUAGINTA*/)

NIETRWAŁOŚĆ SZCZĘŚCIA LUDZKIEGO*

1 Do wykonania; psalm dla synów Korego*.

2 Słuchajcie tego, wszystkie narody,
otwórzcie swe uszy, wszyscy mieszkańcy zasiedlonych lądów:
3 wy, prości wieśniacy, i wy, synowie elit,
wszyscy: bogaci i biedni*.
4 Moje usta chcą przekazać mądrość*, myśli mojego serca - pouczenie.
5 Nachylę swego ucha ku temu, co mówi przysłowie,
rozwinę mą kwestię przy dźwiękach harfy*.

6 Dlaczego miałbym się bać, gdy zły dzień nastanie?
Osaczyć mnie może nieprawość moich kroków.
7 Oni swą pewność budują na swojej sile,
chełpią się wielkością swoich zasobów*.
8 Jeśli brat nie wyzwoli, czy może wyzwolić jakiś inny człowiek?
Nie chce złożyć za siebie Bogu ofiary przebłagalnej
9 ani daru za ocalenie swojego życia*.
10 Żyje sobie spokojnie i ma zamiar żyć aż do pełni czasu,
bo nie chce doświadczyć śmierci, choć widzi, że umierają mądrzy.
11 Jednakowo ginie nieroztropny i bezmyślny,
zostawiają oni swój majątek innym*.
12 Grobowce mają być ich domem na wieki,
ich mieszkaniem przez pokolenia.
Nawet swoje imiona nadawali krainom.
13 Kto żyje otoczony pochlebstwem, traci rozeznanie;
zrównuje się z bezrozumnymi bydlętami i staje się im podobny*.

14 Ich własne postępowanie jest dla nich pułapką,
będą potem z zadufaniem przechwalać się wypowiedziami swych ust.
15 Biegną oni jak owce do przepaści, śmierć jest ich pasterzem*;
panami po nich rychło staną się sprawiedliwi.
W otchłani* im nie pomoże ich dawna wysoka godność.
16 Tylko Bóg może ocalić me życie
przed ręką otchłani, gdy będzie chciała mnie zabrać*.
17 Nie dręcz się, gdy ktoś się bogaci,
i gdy rośnie zasobność jego domu,
18 kiedy bowiem umrze, nie weźmie z sobą tego wszystkiego,
ani jego przepych nie pójdzie tam z nim*.
19 Jego dusza może dostąpić pochwały na podstawie jego życia.
Będzie cię wysławiał, jeśli okażesz mu dobroć.
20 Musi odejść do pokolenia swych przodków
i już nigdy nie ujrzy światła*.
21 Kto żyje otoczony pochlebstwem, traci rozeznanie;
zrównuje się z bezrozumnymi bydlętami i staje się im podobny.


Przypisy: 

*/ W Septuagincie jest to Psalm 48. 

*/ "SEPTUAGINTA" - więcej o Septuagincie, jako Greckiej Biblii ST, znajduje się na stronie omawiającej Psalm 14

*/  "NIETRWAŁOŚĆ SZCZĘŚCIA LUDZKIEGO" - w Księdze Psalmów w Septuagincie brak jest tytułów psalmów, powyższy tytuł Psalmu 49 pochodzi z Biblii Warszawskiej.

*/ (w. 1) "Korego" - Kore (Korach), lewita, który z całą grupą zbuntował się przeciw Mojżeszowi, za co jego i pozostałych pochłonęła ziemia (zob. Wj 38,22; Lb 16,1nn). Potomkowie Korego byli odźwiernymi przy świątyni Boga i tworzyli jedną z grup śpiewaków świątynnych, ustanowionych przez króla Dawida /Septuaginta w tłumaczeniu O. Remigiusza Popowskiego SDB - przypis do Ps 42 w. 1/.
- Uzupełnienie do przypisu do Ps 42 w. 1: Korachitom przypisuje się autorstwo jedenastu psalmów z II i III Księgi Psałterza.

*/ (w. 2-3) "Słuchajcie tego, wszystkie narody, otwórzcie swe uszy, wszyscy mieszkańcy zasiedlonych lądów: wy, prości wieśniacy, i wy, synowie elit, wszyscy: bogaci i biedni" - Psalmista pragnie, by głos jego rozszedł się na cały świat, ponieważ sprawa, którą zamierza przedstawić, ma znaczenie ogólnoludzkie; w szczególności zaś dotyczy ona bogaczy i biednych /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 4) "Moje usta chcą przekazać mądrość" - mądrość w sensie praktycznym, tj. umiejętność roztropnego prowadzenia życia /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 5) "Rozwinę mą kwestię przy dźwiękach harfy" - nauczyciel wyjaśnia tajemnicę powodzenia bezbożnych w autorytatywnym pouczeniu mądrościowym. Przy dźwiękach instrumentów muzycznych głosili swoje słowo niekiedy prorocy (por. 1Sm 10,5; 2Krl 3,15) /Biblia Tysiąclecia/. 
- Por. Ps 78,2; Mt 13,35 /Biblia Gdańska/.

*/ (w. 6-7) "Dlaczego miałbym się bać, gdy zły dzień nastanie? Osaczyć mnie może nieprawość moich kroków. Oni swą pewność budują na swojej sile, chełpią się wielkością swoich zasobów" - biedny, ciemiężony przez bogacza, jest narażony na niebezpieczeństwo utraty wiary w sprawiedliwość Bożą. Myśl o śmierci, która przyniesie wyrównanie, powinna go uspokoić /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 8-9) "Nie chce złożyć za siebie Bogu ofiary przebłagalnej, ani daru za ocalenie swojego życia" - por. Mt 16,26 /Biblia Warszawska/.

*/ (w. 11) "Zostawiają oni swój majątek innym" - por. Koh 2,16 /Biblia Ekumeniczna/. 

*/ (w. 13) "Kto żyje otoczony pochlebstwem, traci rozeznanie; zrównuje się z bezrozumnymi bydlętami i staje się im podobny" - por. Koh 3,19-21; Koh 12,7 /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 15) "Śmierć jest ich pasterzem" - śmierć przedstawiona jest osobowo jako pasterz nad zmarłymi. Por. także przypis do Ps 6,6; oraz uosobienie śmierci w Oz 13,14; Jr 9,20 /Biblia Tysiąclecia/. 
- "Otchłani" - ST nie miał jasnego pojęcia życia pozagrobowego. Zmarli przebywają w podziemnym Szeolu, prowadząc życie cieniów. Minimalna ich żywotność powoduje rozluźnienie kontaktu z Panem (Ps 88,11-13; Ps 115,17; Iz 38,18n), który jednak sprawuje władzę także nad podziemiem (Ps 139,8; Am 9,2; Hi 26,6) /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 6 w. 6/.
- Szeol, miejsce pobytu zmarłych; inne określenia "kraina umarłych", "otchłań", "czeluść", "głębokości ziemi" (np. Pwt 32,22; Prz 9,18), odpowiednik greckiej koncepcji Hadesu. Często występuje w tekstach poetyckich i prorockich. Z Szeolem związane są dwa obrazy: a) miejsce położone głęboko, do którego się zstępuje lub się jest strąconym (np. Hi 21,13; Iz 14,11); b) miejsce zamknięte, izolowane - podobne do miasta z bramami (Iz 38,10) /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów - przypis do Ps 16 w. 10/.

*/ (w. 16) "Tylko Bóg może ocalić me życie przed ręką otchłani, gdy będzie chciała mnie zabrać" - podobnie jak w Ps 16,10-11 (zob. przypis), chodzi o wyzwolenie Psalmisty ze sfery śmierci, zrozumiane w sensie nadzwyczajnego zabrania ze świata na wzór Henocha (Rdz 5,24) i Eliasza (2Krl 2,7-12) albo w sensie zmartwychwstania ciał ludzi sprawiedliwych (Iz 26,19; Dn 12,2) /Biblia Tysiąclecia/. 
- Zbawcza opieka Boża wyzwoli Psalmistę ze sfery śmierci i zapewni życie pełne radości w obcowaniu z Bogiem. W okresie judaizmu psalm rozumiano o zmartwychwstaniu ciał, a NT (Dz 2,25-28; Dz 13,35-37) wykłada go o zmartwychwstaniu Chrystusa i wywyższeniu po prawicy Ojca /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 16 w. 10/.
- Wyraźnie zaznaczona wiara w życie wieczne oraz różnica pośmiertnego losu grzeszników i sprawiedliwych /Księga Psalmów w tłumaczeniu O. Stanisława Wójcika CSsR/.

*/ (w. 18) "Kiedy bowiem umrze, nie weźmie z sobą tego wszystkiego,ani jego przepych nie pójdzie tam z nim" - por. w NT: Mt 6,19; Mk 4,19; Mk 8,36; Łk 16,19-31 /Biblia Tysiąclecia/.
- Por. Hi 27,19; 1Tym 6,7 /Biblia Warszawska/. 

*/ (w. 20) "Musi odejść do pokolenia swych przodków i już nigdy nie ujrzy światła" - tj. musi zstąpić do Szeolu (w Septuagincie "otchłani") tak jak wszyscy jego przodkowie /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 21) "Kto żyje otoczony pochlebstwem, traci rozeznanie; zrównuje się z bezrozumnymi bydlętami i staje się im podobny" - ludzie pokładający ufność jedynie w dobrach ziemskich i niezważający na czekającą ich wieczność sami upodabniają się do zwierząt, których kresem jest śmierć /Biblia Paulistów/. 


Komentarz O. Adama Szustaka OP:



Bądźcie mocni i mężnego serca,
wszyscy, którzy pokładacie ufność w PANU
(Ps 31,25 - BT)

_________________________________________________________________

 Papieska intencja modlitewna na sierpień:

    Aby artyści naszych czasów poprzez dzieła swojego geniuszu pomagali wszystkim odkrywać piękno świata stworzonego.