niedziela, 12 listopada 2017

Mój Psałterz: PSALM 63

Dobry jest Pan dla ufnych,
dla duszy, która Go szuka.

(Lm 3,25 - Biblia Tysiąclecia /BT/)



   W Psalmie 63 - za O. Stanisławem Wójcikiem CSsR - wyodrębniamy:
- "Tęsknota duszy rozmiłowanej w Bogu" - ww. 2-4,
- "Radość duszy rozmiłowanej w Bogu" - ww. 5-12.
   Jest to piękna modlitwa, w której sługa Boży duszę swoją otwiera przed Panem.

   Biblia Paulistów zwraca uwagę, że klimat psalmu współgra z agonią Pana Jezusa w Ogrodzie Oliwnym, gdzie udręczony duchową pustynią w ciemności nocy modlił się do Ojca.
   Środkiem do doświadczenia duchowego nasycenia jest modlitwa podczas nocnych czuwań (w. 7). Chrześcijanin dostrzega w niej zachętę do kontemplacji Jezusa obecnego w tabernakulum. Nasycenie duchowe to zapowiedź uczty paschalnej, z której wykluczeni będą bezbożni (ww. 10-11).
   Psalm można też odczytywać w kluczu eschatologicznym: cała ziemska wędrówka człowieka jest pielgrzymką w pustynnej spiekocie, w oczekiwaniu nasycenia z góry i spełnienia się ludzkiej tęsknoty w wiecznym zjednoczeniu z Bogiem.

   Ks. Stanisław Łach proponuje modlitwę Psalmem 63 rano, oraz za zmarłych.

   W Liturgii Godzin nie są wykorzystywane ww. 10-12.


Komentarz ks. Pawła Cyza COr "Psalm 63 (pustynny), czyli wołanie o wodę Życia..." (cytaty za Biblią Tysiąclecia):

Ks. Paweł Cyz COr
   "Psalm 63 to dla mnie jedna z najbardziej przejmujących pieśni Psałterza! W «rankingu» psalmów ciągle jest w «Top Ten». Dlaczego? Przejmujące jest to szukanie Boga - pragnienie, które staje się najgłębszą potrzebą serca.

   Oto psalmista - Dawid - jest na pustyni («przebywał na Pustyni Judzkiej») i nie ma dostępu do wody. Nieszczęśnikowi bardzo chce się pić. Jednak pragnienie, które odczuwa, nie jest pragnieniem wody, ale wielkim, dojmującym, przenikającym każdą część ciała i całą duszę pragnieniem Boga («Ciebie pragnie moja dusza, za Tobą tęskni moje ciało, jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody»)... Dawid szuka Pana... Stara się... Patrzy przenikliwie za Bogiem w świątyni («W świątyni tak się wpatruję w Ciebie»)... I znajduje (?). Patrzy przenikliwie za Bogiem w codzienności... I znajduje. I cieszy się, że znalazł («błogosławię Cię w moim życiu»). W psalmie słychać wielką radość («moje wargi będą Cię sławić. (...) wzniosę ręce w imię Twoje. (...) radosnymi okrzykami warg moje usta Cię chwalą»). Przyczyną radości i szczęścia jest odnaleziony Bóg!!! Dawid znajduje Pana, który przychodzi ze skuteczną pomocą («Bo stałeś się dla mnie pomocą»). Nieszczęsny i spragniony człowiek znajduje wodę!!! Co ciekawe, Dawid «ma» Boga, ale chce więcej («do Ciebie lgnie moja dusza»)..., chce przylgnąć - na stałe przywiązać się do Boga. Wie, że Bóg ma mocną (silną) i możną («dla Boga nie ma nic niemożliwego») rękę («prawica Twoja mnie wspiera»)...

   Podziwiam Dawida. Szuka i znajduje Pana, ale ciągle jest niezaspokojony. Ciągle chce więcej. Bóg to lubi".



O. Michał Baranowski OFMConv rozważa Psalm 63 (fragmenty Psalmu za Biblią Tysiąclecia): 

    "Boże mój, Ciebie szukam.
W tym psalmie jest wprawdzie poszukiwanie Boga, bo ktoś zagraża życiu, bo «szukają zguby mojej duszy», ale zostaje ono zdominowane przez poszukiwanie, które jest wyrazem miłości i zawierzenia: szukam, pragnę («jak zeschła ziemia» - porównanie pasuje do wskazanej okoliczności psalmu: «na pustyni Judzkiej»), tęsknię, wpatruję się, wspominam, myślę o Tobie, lgnę do Ciebie. Zwłaszcza, gdy w Liturgii Godzin modlimy się tym psalmem bez jego trzech ostatnich wersetów, to słowa te unoszą duszę w porywie żarliwej modlitwy.


   W świątyni wpatruję się w Ciebie (i) błogosławię Cię w moim życiu.
Na każdym miejscu i w każdym czasie, w świątyni («w cieniu skrzydeł» cherubinów na Arce Przymierza = pod Bożą opieką) i na «swym posłaniu» psalmista pragnie adorować, wysławiać, błogosławić Pana, wznosić ręce w Jego imię. To jest jak ożywcza woda i wyśmienity pokarm (tłuszcz był przysmakiem). Przynosi pokrzepienie w trudnych chwilach.


   Łaska  Twoja  lepsza  jest  od  życia.
Doświadczenie Boga, Jego  bliskości, Jego  świętości i łaskawości («hesed»), tak zachwyca i pochłania  serce ludzkie, że wobec tego niczym są trudy i niebezpieczeństwa tego życia, że już więcej nic nie jest w stanie nas zastraszyć, odebrać nadzieję, którą pokładamy w Bogu, że «już nic nas nie zdoła odłączyć od miłości Boga» (Rz 8,39).

   Modlitwa poranna.
Psalmem 63,2-9 modlimy się w Liturgii Godzin podczas Jutrzni w niedziele (I Tygodnia psalmodii), święta i uroczystości, stąd też psalm ten stanowi i kształtuje poranną modlitwę wiernych modlących się liturgicznie. Jest modlitwą świętowania, rozpoczyna uwielbienie Chrystusa zmartwychwstałego, zwycięskiego «króla» i Pana, i uczczenie tych, którzy w Jego łasce uczestniczą i dostępują udziału w chwale i radości wiecznej Boga.


   Boże, wejrzyj na nas łaskawie, bo jedynie w Tobie człowiek odnajduje pokój i radość swego życia tu na ziemi, i nadzieję wiecznego szczęścia. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen".



Komentarz św. Jana Pawła II do Psalmu 63 z "Biblii z komentarzami Jana Pawła II":

  "Psalm 63 jest Psalmem mistycznej miłości, sławiącym całkowite zjednoczenie z Bogiem, które rodzi się z tęsknoty nieomal fizycznej i osiąga pełnię w głębokim i nieustannym obcowaniu z Nim. Modlitwa przyjmuje postać tęsknoty, pragnienia i głodu, ponieważ ogarnia duszę i ciało. (...)
   Jeśli odczytujemy ten Psalm w świetle tajemnicy paschalnej, nasze pragnienie i głód Boga zaspakaja Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały, od którego otrzymujemy, dzięki darowi Ducha Świętego i sakramentów, nowe życie i podtrzymujący je pokarm. Przypomina nam o tym św. Jan Chryzostom, który komentując Janowy zapis o przebitym boku, z którego «wypłynęła krew i woda» (por. J 19,34), stwierdza: «Ta krew i woda są symbolami Chrztu i Tajemnic», czyli Eucharystii. I dodaje: «Czy widzicie, jak Chrystus złączył się ze swą oblubienicą? Widzicie, jakim pokarmem syci nas wszystkich? Z tego samego pokarmu zostaliśmy ukształtowani i nim jesteśmy karmieni. Jak bowiem niewiasta karmi własną krwią i mlekiem tego, którego poczęła, tak i Chrystus nieustannie karmi własną krwią tego, którego sam zrodził».
(Audiencja generalna, 25 kwietnia 1999 r.)".
Skróty pochodzą od redaktorów wydania Biblii.

Hebrajki tekst Psalmu 63

PSALM 63 (62)*

("Mój Psałterz"- tłumaczenie ks. Henryk Paprocki)

W OBLICZU BOŻEJ ŚWIĘTOŚCI*

1 Psalm Dawida, gdy był na pustyni Judzkiej*. 

2 Boże, Boże mój, szukam Ciebie od poranku, 

moja dusza pragnie Ciebie, 
jakże tęskni do Ciebie moje ciało*
na ziemi pustynnej i nieprzebytej, niemającej wody. 
3 Przychodzę do Ciebie do świątyni, 
aby widzieć Twoją moc i Twoją chwałę. 
4 Albowiem lepsza jest Twoja łaska aniżeli życie, 
moje wargi będą Ciebie wysławiać. 

5 Tak błogosławić będę Ciebie w moim życiu, 
w Twoje imię będę podnosić moje ręce*. 
6 Niby tłuszczem i szpikiem sycić się będzie moja dusza 
i radosnymi wargami będą Ciebie sławić moje usta. 
7 Jak wspominałem Ciebie na moim łożu, 
tak w czasie porannych straży* myślę o Tobie, 
8 bowiem byłeś dla mnie moim pomocnikiem 
i w cieniu Twych skrzydeł* rozraduję się. 
9 Przywarła moja dusza do Ciebie, 
podtrzymuje mnie Twoja prawica. 
10 Oni zaś bezskutecznie szukają mojej duszy, 
zapadną się w głębinę ziemi*. 
11 Niech wydani zostaną we władzę miecza 
i niech będą pastwą szakali*. 
12 Król zaś będzie się weselić w Bogu, 
chlubić będzie się każdy, kto na Niego przysięga*, 
albowiem zamknięte zostaną usta mówiących nieprawość.


Przypisy: 

*/ W Psałterzu ks. Henryka Paprockiego (kapłana Cerkwi Prawosławnej) jest to Psalm 62. 

*/  "W OBLICZU BOŻEJ ŚWIĘTOŚCI" - w Psałterzu ks. Henryka Paprockiego brak jest tytułów psalmów, powyższy tytuł Psalmu 63 pochodzi z Nowego Przekładu Dynamicznego Księgi Psalmów.

*/ (w. 1) "Gdy był na pustyni Judzkiej" - por. 1Sm 23,14 lub 1Sm 24,2 /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 2) "Moja dusza pragnie Ciebie, jakże tęskni do Ciebie moje ciało" - "dusza" i "ciało" wyrażają w ST całego człowieka; całą swoją istotą tęskni on za Bogiem /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 5) "W Twoje imię będę podnosić moje ręce" - wznoszenie rąk jest gestem podkreślającym żarliwość modlitwy /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 6) "Niby tłuszczem i szpikiem sycić się będzie moja dusza" - tłuszcz jako symbol obfitości (Ps 36,9); przy składaniu ofiar przeznaczono go, jako najlepszą część, dla Boga (Kpł 7,23.25) /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 7) "W czasie porannych straży" - idiom wskazujący na późne godziny nocne. Nocne patrole (straże) w wojsku hebrajskim zmieniały się trzy razy w ciągu nocy. Stąd wziął się podział nocy na trzy okresy, zwane strażami. Każda z nich obejmowała trzecią część czasu pomiędzy zachodem a wschodem słońca, czyli w zależności od pory roku - miała około czterech godzin: straż wieczorna (od zmierzchu do ok. godz. 22:00), straż nocna (od ok. 22:00 do ok. 2:00) i straż poranna (od ok. 2:00 do rana... Z czasem Żydzi przejęli grecki i rzymski podział nocnych straży na cztery... /Nowy Przekład Dynamiczny Księgi Psalmów/.

*/ (w. 8) "W cieniu Twych skrzydeł" - tj. pod opieką Bożą w świątyni. "Skrzydła" nawiązują do cherubów ocieniających Arkę Przymierza (por. 1Krl 8,6-7; Ps 17,8; Ps 36,8) /Biblia Tysiąclecia/.

*/ (w. 10) "W głębinę ziemi" - czyli do krainy umarłych /Biblia Poznańska/.
- ST nie miał jasnego pojęcia życia pozagrobowego. Zmarli przebywają w podziemnym Szeolu, prowadząc życie cieniów. Minimalna ich żywotność powoduje rozluźnienie kontaktu z Panem (Ps 88,11-13; Ps 115,17; Iz 38,18n), który jednak sprawuje władzę także nad podziemiem (Ps 139,8; Am 9,2; Hi 26,6) /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 6 w. 6/.

*/ (ww. 10-11) "Zapadną się w głębinę ziemi. Niech wydani zostaną we władzę miecza i niech będą pastwą szakali" - złorzeczenie przeciw wrogom częste w psalmach. Przewrotność religijno-moralna wrogów stawia ich również w przeciwieństwie do Boga i całego jego narodu. Dopiero w świetle pełnego objawienia NT Chrystus Pan nakazuje miłować nawet nieprzyjaciół (por. Mt 5,44) /Biblia Tysiąclecia - przypis do Ps 54 w. 7/.
- Złorzeczenia w modlitwie, czyli prośby o klęskę wrogów występują w Psałterzu bardzo często. Oddają one sposób myślenia starożytnych. Walka z bezbożnymi polegała bowiem także na modlitwie o ich unicestwienie, a niewinnie krzywdzony człowiek często nie posiadał już innego środka, by dochodzić sprawiedliwości. Psalmista nie mści się jednak na wrogach, lecz oddawał pomstę Bogu. Przykazanie miłości nieprzyjaciół przyniósł dopiero Jezus Chrystus (np. Mt 5,44). Występujące w psalmach złorzeczenia możemy interpretować na płaszczyźnie duchowej, jako modlitwę o zniszczenie wszelkiego zła i przyśpieszenie ostatecznego zwycięstwa Boga /Biblia Paulistów - przypis do Ps 12 w. 4/.

*/ (w. 11) "Niech będą pastwą szakali" - pozbawienie zmarłego pogrzebu i pozostawienie jego ciała na żer dla dzikich zwierząt okrywało go największą hańbą /Biblia Poznańska/.

*/ (w. 12) "Król zaś będzie się weselić w Bogu, chlubić będzie się każdy, kto na Niego przysięga" - na króla przysięgano w Egipcie (Rdz 42,15-16), a także w Izraelu (1Sm 17,55; 2Sm 11,11; 2Sm 15,21) /Biblia Tysiąclecia/.



Komentarz O. Adama Szustaka OP do Psalmu 63:



Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju,
mówi Pan, który ma litość nad tobą.

(Iz 54,10 - BT)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz