niedziela, 22 marca 2015

Niech Pan obdarzy was pokojem

W dniu 11 lutego 2003 r., przyjmując grupę franciszkanów z Polski i Ukrainy, św. Jan Paweł II powiedział znamienne słowa: „Świat potrzebuje dziś nowego św. Franciszka z Asyżu! Na początku trzeciego tysiąclecia, chyba bardziej niż kiedykolwiek dotąd, ludzkość i świat czekają, aby przeniknął ich duch św. Franciszka”.

Proroctwo to wypełniło się dziesięć lat później, poprzez wybór na Stolicę Piotrowa Papieża Franciszka.

św. Franciszek z Asyżu             św. Jan Paweł II             Papież Franciszek 

Analizując cechy duchowości św. Franciszka widać (m.in.) szacunek i umiłowanie bliźniego. Widać to choćby w rozdziale 26 Kwiatków św. Franciszka opisującym, jak św. Franciszek nawrócił trzech zbójców.

(W skrócie: Do klasztoru franciszkańskiego na Monte Casale przyszło trzech zbójów prosząc o coś do zjedzenia, bowiem dłuższy czas nie zdołali nikogo obrabować. Wielce zagniewany ich zuchwałością brat gwardian kazał im pójść precz. Zadowolony, że nie wydał łotrom pożywienia zebranego z jałmużny, opowiedział o zdarzeniu św. Franciszkowi. Ten jednak złajał go srodze. Nakazał wyruszyć zaraz na poszukiwanie zbójów, dać im strawę, a następnie poprosić, aby nie obrażali więcej Boga złymi postępkami. Brat gwardian sumiennie wypełnił polecenie. Trzej zbóje byli tak poruszeni, że porzucili swe niecne życie i przybyli do św. Franciszka z prośbą, by przyjął ich do zakonu, co też on chętnie uczynił.)

Inną cechą charakterystyczną jest ubóstwo franciszkańskie. Św. Franciszek pokochał Panią Biedę, rezygnując z jakiejkolwiek własności. W ten sposób kroczył za Chrystusem i tą drogą (zakonu żebraczego) prowadził swoich braci. W Ostatniej woli napisanej dla św. Klary, św. Franciszek pisał: "Ja maluczki brat Franciszek, pragnę naśladować życie i ubóstwo najwyższego Pana naszego Jezusa Chrystusa i Jego Najświętszej Matki i wytrwać w nim aż do końca".

Nasuwa się pytanie - Jak traktować wezwanie do ubóstwa, żyjąc w rodzinie w dzisiejszych czasach?
Odpowiedzią jest np. artykuł 11 Reguły Franciszkańskiego Zakonu Świeckich: "Chrystus, ufając Ojcu, jakkolwiek łagodnie i z wyrozumiałością traktował rzeczy stworzone, wybrał dla siebie i Swojej Matki życie ubogie i pokorne; tak samo Franciszkanie świeccy niech w zakresie dóbr doczesnych zachowują należyty umiar, zaspokajając swoje potrzeby materialne; świadomi, że zgodnie z Ewangelią są administratorami otrzymanych dóbr na korzyść synów Bożych..."

Wydaje się, że mało dostrzegany jest inny aspekt radykalnego ubóstwa, które zalecał św. Franciszek. Nic nie posiadając - jest się wolnym i w czasach grasujących zbójców, nie trzeba było bronią zabiegać o bezpieczeństwo swego majątku. A w trakcie utarczki zbrojnej łatwo było kogoś zabić, co sprzeciwiało się radykalnej miłości bliźniego.

Innym problemem są wojny. Do zagadnienia tego ustosunkował się Sobór Watykański II w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym "GAUDIUM ET SPES": "Jakkolwiek ostatnie wojny przyniosły naszemu światu bardzo wielkie straty zarówno materialne, jak i moralne, to jednak dotychczas jeszcze w tej czy innej stronie świata wojna ustawicznie czyni swoje spustoszenia... Ponadto złożoność współczesnych warunków życia oraz powikłania w stosunkach między narodami umożliwiają kontynuowanie wojen zamaskowanych przy pomocy nowych, podstępnych, a wywrotowych metod. W wielu okolicznościach uważa się stosowanie metod terroru za nowy sposób wojowania...
Istnieją w sprawach wojny różne umowy międzynarodowe podpisane przez wiele narodów w tym celu, aby bardziej ludzkimi uczynić działania wojenne oraz ich następstwa; takimi są konwencje, dotyczące losu rannych żołnierzy i jeńców, a także różne tego rodzaju deklaracje. Umów tych należy dochowywać... 
Na kierownikach państw oraz innych czynnikach współodpowiedzialnych z nimi za los państwa ciąży zatem obowiązek, by strzec bezpieczeństwa powierzonych sobie ludów... Czym innym bowiem jest zajmowanie się sprawami wojskowymi w celach słusznej obrony narodów, czym innym zaś - z chęci ujarzmiania innych ludów..." (KDK 79).

W tym kontekście odpowiedzmy na wezwanie Konferencji Episkopatu Polski o naszą modlitwę w ramach Ogólnopolskiego Dnia Modlitwy o Pokój na Ukrainie.
Pasterze Kościoła w Polsce "zatroskani o rozwój sytuacji za naszą wschodnią granicą, apelują o modlitwę za naszych Braci Ukraińców i o pomoc dla nich".
Biskupi przypominają, że kiedy my walczyliśmy o wolność, Europa nam pomagała, dziś – pomagając Ukrainie – mamy okazję choć w części spłacić ów dług...

Na zakończenie wróćmy do św. Franciszka, który pozostawił nam modlitwę o pokój:

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,
Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść; 
Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;
Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie; 
Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz; 
Światło tam, gdzie panuje mrok; 
Radość tam, gdzie panuje smutek. 

Spraw abyśmy mogli,
Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać; 
Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć; 
Nie tyle szukać miłości, co kochać; 

Albowiem dając, otrzymujemy; 
Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,
A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.

Przez Chrystusa Pana naszego. 
Amen. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz